Siedem bramek obejrzeli kibice w sobotnim spotkaniu w Żmudzi rozgrywanym między miejscową Victorią a Świdniczanką Świdnik Mały. Mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy 4:3. Dla zespołu ze Świdnika była to pierwsza porażka w sezonie 2020/2021.
Piotr Moliński:
Za nami bardzo emocjonujące zawody. Było w tym spotkaniu dużo sytuacji z jednej i z drugiej strony, na szczęście to nam udało się z tej batalii wyjść zwycięsko. Mogliśmy mecz szybciej zakończyć i wyjść na trzybramkowe prowadzenie, ale popełniliśmy błąd w obronie. Natomiast rywale uwierzyli, że mogą zgarnąć pełną pulę. Samo starcie oceniam jednak pozytywnie i myślę, że dostarczyliśmy kibicom trochę emocji.
Paweł Pranagal:
Na pewno szkoda trzech straconych punktów. Z gry byliśmy drużyną częściej utrzymującą się przy piłce i stwarzaliśmy sobie sytuacje, ale niestety to nie dało nam punktów. Na początku drugiej połowy pechowo straciliśmy bramki i później próbowaliśmy doprowadzić do remisu, jednak bezskutecznie. Trudno, musimy przyjąć ten wynik i patrzeć już na następne mecze. Bardziej martwią mnie kontuzje niż sama gra, których jest sporo.
NASTĘPNA KOLEJKA
W następnej kolejce Victoria Żmudź zagra na wyjeździe z Gromem Różaniec (23 sierpnia, 17:00). Natomiast Świdniczanka Świdnik Mały podejmie Granit Bychawa (22 sierpnia, 16:00).
Victoria Żmudź – Świdniczanka Świdnik Mały 4:3 (2:2)
Bramki: Jakub Sawa 12′, Ezana Kashay 23′, Szymon Bielecki 46′, Damian Ścibior 53′ – Michał Zuber 16′, Damian Rusiecki 38′, Mateusz Wilk 66′
Victoria: Zapał – Przychodzień, Ścibior, Kazubski, Skowronek, Sobiech (78′ Kuczyński), Bartnik, (75′ Brzozowski), Pikul (87′ Persona) J. Sawa (83′ Misiurek), Bielecki (55′ K. Sawa), Kasahy.
Świdniczanka: Kowalczyk – Kowalski, Żmuda, Stępień, Warecki, Pędlowski (65′ Babiarz), Orzędowski (10′ Miazga), Rusiecki (50′ Kowalewski), Śliwa, Zuber, Wilk (88′ Gadomski).
Żółte kartki: –
Sędziował: Mateusz Kwiatek (Chełm).
fot. Victoria Żmudź (victoriazmudz.pl)