Bezbramkowym remisem zakończył się niedzielny mecz 8. kolejki Centralnej Ligi Juniorów Młodszych, w którym Motor Lublin podejmował Koronę Kielce. To pierwsze w tym sezonie spotkanie z udziałem żółto-biało-niebieskich, w którym nie padł żaden gol. – Z przebiegu meczu byliśmy zdecydowanie lepszą drużyną. Więcej mieliśmy z gry i tworzyliśmy sobie wiele akcji podbramkowych, których niestety nie udało się wykorzystać. Dwukrotnie nie wykorzystaliśmy sytuacji sam na sam z bramkarzem, a raz trafiliśmy w poprzeczkę. Po raz kolejny zawiodła nas skuteczność, bo pod względem defensywnym graliśmy bardzo dobrze. Zabieraliśmy rywalom piłkę na ich połowie i kreowaliśmy sobie akcje, lecz, żeby wygrać mecz, trzeba strzelać bramki. Jeżeli jednak nie można tego zrobić, to trzeba zremisować – podsumowuje Wojciech Stefański.
NASTĘPNA KOLEJKA
W następnej kolejce Motor Lublin zagra na wyjeździe z Resovią (1 maja, 12:00).
Motor Lublin – Korona Kielce 0:0
Motor: Grzywaczewski − Drozd, Knap, Bednarczyk, Śledź (70′ Rzepecki), Świetlicki, Karczewski (19′ Białek), Brzozowski (85′ Ściegienny), Góralski, Zbiciak, Góralski, Gierała.
Żółte kartki dla Motoru: –
Niewykorzystany rzut karny: Przemysław Zbiciak 35′ (nie trafił w bramkę)
Sędziował: Paweł Sitkowski (Kąkolewnica).
fot. Robert Romaniuk (archiwum)