Eliminacje do EURO 2017 – grały zielono-czarne

W czwartek reprezentacja Polski w piłce nożnej kobiet zmierzyła się w Tychach ze Słowacją w meczu eliminacji do Mistrzostw Europy, które w 2017 roku odbędą się w Holandii. W spotkaniu rozgrywanym na nowoczesnym Stadionie Miejskim lepsze okazały się Biało-Czerwone, z Eweliną Kamczyk w składzie. W zespole rywala zagrała natomiast inna zawodniczka Górnika Łęczna – Patricia Hmirova.

Do czwartkowego pojedynku Biało-Czerwone podchodziły ogromnie zmobilizowane. Selekcjoner Wojciech Basiuk zdawał sobie sprawę, że jego zawodniczki – po porażce ze Szwecją – nie mogą sobie pozwolić na kolejną stratę punktów. Tym bardziej, że grały przecież przed własną publicznością.

Od początku meczu lepiej prezentowały się Polki, które już w 18′ wyszły na prowadzenie, za sprawą byłej zawodniczki Górnika ŁęcznaNatalii Chudzik. Taki rezultat utrzymywał się do 63′ gry, kiedy to do siatki Marii Korenciovej piłkę wpakowała Dominika Grabowska. Ta piłkarka pojawiła się na murawie trzy minuty wcześniej, zastępując… Ewelinę Kamczyk. Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie.

Druga z zawodniczek Górnika Łęczna, która wystąpiła w tym starciu – Patricia Hmirova – przebywała na murawie od początku do końca.

Po tym zwycięstwie Polki zajmują drugie miejsce w tabeli grupy 4. Po dwóch pojedynkach Biało-Czerwone mają na swoim koncie trzy punkty. Liderem – z sześcioma oczkami – jest Szwecja.

Do turnieju głównego awansują zwycięzcy wszystkich ośmiu grup oraz sześć najlepszych zespołów z drugich miejsc. Dwóch najsłabszych wicemistrzów rozegra między sobą baraż o awans. Impreza odbędzie się w lipcu i w sierpniu 2017 roku w Holandii.

Polska – Słowacja 2:0 (1:0)
Bramki: Natalia Chudzik 18′, Dominika Grabowska 63′

Polska: Antończyk – Sikora, Mika, Siwińska, Konsek – Kamczyk (60′ Grabowska), Balcerzak, Dudek, Chudzik – Pajor (67′ Kaletka), Daleszczyk (90′ Solow)

Słowacja: Korenciova – Zdechovanova, Fischerova, Matysova, Vojtekova – Feckova, Ondrusova, Kosikova (46′ Biroova), Skorvankova, Suskova (82′ Kolenickova) – Hmirova.