Haaland nie trafi do Realu? Na stole gigantyczne pieniądze

Haaland nie trafi do Realu? Na stole gigantyczne pieniądze

Wygląda na to, że sprawa transferu Erlinga Haalanda do Realu Madryt zaczyna się komplikować. I to bardzo. Do zaskakujących ustaleń dotarli dziennikarze “Bilda”. Jak się okazuje, Borussia Dortmund jest w stanie zrobić dosłownie wszystko, żeby zatrzymać swojego najlepszego strzelca. Jak daleko posunie się BVB? Dziennikarze dotarli do zakulisowych informacji, które mogą zaskakiwać.

Erling Haaland pozostanie w Borussi? Propozycja nie do odrzucenia

Mimo tego, że Erling Haaland leczy kontuzję, jego wartość wciąż wzrasta. Norweg goni Kyliana Mbappe. Kwestią czasu wydawało się aż trafi na Santiago Bernabeu. Teraz jednak doszło do zaskakującego zwrotu akcji. O ile wcześniej dość głośno mówiło się o tym, że Borussia Dortmund przy bardzo korzystnej ofercie finansowej “puści” Haalanda, to teraz niemieccy dziennikarze dotarli do wieści, mówiących o tym, że kierownictwo BVB zmieniło kurs. Erling Haaland miał otrzymać propozycję przedłużenia, wygasającego w czerwcu 2024 roku kontraktu. Na stole pojawiły się olbrzymie pieniądze. Jakie?

Mówi się o tym, że Borussia Dortmund jest w stanie podwoić dotychczasowe zarobki Erlinga Haalanda. Norweg mógłby liczyć na Signal Iduna Park na zawrotne 18 milionów euro rocznie. Więcej w Bundeslidze zarabiają tylko Robert Lewandowski (tutaj opisujemy zarobki “Lewego”) i Manuel Neuer. Jak na razie sam piłkarz ani też klub nie potwierdzili, ale i nie zaprzeczyli tym rewelacjom. Wydaje się więc, że coś jest na rzeczy.

Erling Haaland od połowy sezonu 2019/20, kiedy pojawił się w Dortmundzie, strzelił zawrotną liczbę 69 goli we wszystkich 70 meczach. W tym sezonie Bundesligi zdobył już 9 bramek, ale od końcówki października leczy uraz. Borussia liczy na to, że Haaland szybko wróci na boisko i podtrzyma swoją strzelecką regularność.