Jak już informowaliśmy, w meczu 14. kolejki rozgrywek grupy IV III ligi, w którym Podlasie Biała Podlaska podejmowało Sołę Oświęcim, drużynę gości prowadził trener Łukasz Surma, który nie posiadał licencji na prowadzenie zespołu na tym poziomie (więcej o sprawie tutaj). Zgodnie z regulaminem, dwa pierwsze spotkania powinny zakończyć się karą finansową dla klubu, ale trzecie już walkowerem na korzyść rywali. Trzecie starcie padło na ekipę z województwa lubelskiego, lecz jak się okazuje, Małopolski Związek Piłki Nożnej, który odpowiada za prowadzenie rozgrywek w kampanii 2018/2019 po raz kolejny zmienił front.
Początkowo Podlasie Biała Podlaska otrzymało informację, że Łukasz Surma dostał tymczasową zgodę na prowadzenie drużyny. W piśmie Małopolskiego Związku Piłki Nożnej możemy przeczytać: “Na wniosek m.in. Soły Oświęcim – Komisja ds. Licencji Trenerskich przy Małopolskim ZPN wydała decyzję o wyrażeniu zgody na czasowe prowadzenie zespołu Soły Oświęcim Łukaszowi Surmie (pismo z 12.10.2018 r.). Decyzje podpisali Ryszard Niemiec (prezes Małopolskiego ZPN) i Zdzisław Kapka (wiceprezes Małopolskiego ZPN, a zarazem przewodniczący Komisji ds. Licencji Trenerskich MZPN).”
W ostatnich dniach do klubu z Białej Podlaskiej wpłynęło pismo, w którym Małopolski Związek Piłki Nożnej nadmienia, że Łukasz Surma nie posiadał co prawda odpowiedniej licencji, ale osobą, która w meczu pomiędzy Wisłą Sandomierz a Sołą Oświęcim była wpisana do protokołu… był trener bramkarzy Robert Mioduszewski (posiadający stosowane dokumenty). Zgodnie z tym, starcie Podlasia z Sołą było dopiero drugim, a nie trzecim (po drodze Soła mierzyła się jeszcze ze Spartakusem Daleszyce), w którym trener Surma prowadził zespół. Jednak z dokumentów nadesłanych przez klub z Lubelszczyzny jasno wynika, że Łukasz Surma już w konfrontacji z Wisłą był wpisany jako pierwszy trener.
Poniżej prezentujemy nadesłane do nas materiały Podlasia Biała Podlaska (wraz z protokołami pomeczowymi):
fot. Cezary Hince