Kryształ długo męczył się z Victorią. Złoty gol Andrzeja Całki

Kryształ długo męczył się z Victorią. Złoty gol Andrzeja Całki

Przed meczem Kryształu Werbkowice z Victorią Żmudź nietrudno było wskazać faworyta do zwycięstwa. Podopieczni Roberta Wieczerzaka wywiązali się ze swojej roli, ale gola na wagę trzech punktów zdobyli dopiero w samej końcówce. Robert Wagner i spółka pokazali się z dobrej strony, a obaj trenerzy podkreślają, że Victoria nie zasłużyła na porażkę.

KOMENTARZE TRENERÓW

Robert Wieczerzak: – To był ciężki mecz, ale spodziewaliśmy się takiego spotkania. Victoria walczy o punkty i postawiła nam ciężkie warunki. Gol na 1:0 padł po uderzeniu z dystansu Stanisława Rybki, piłka poszła z wiatrem i trafiła w poprzeczkę. Dobitka Przemysława Gałki okazała się skuteczna. Rywal atakował, ale wiatr przeszkadzał mu w dobrym rozegraniu piłki. My wyprowadzaliśmy kontry. Przy bramce na 1:1 moim zdaniem Mateusz Tywoniuk faulował Roberta Suchodolskiego. W drugiej połowie dążyliśmy do zwycięstwa, choć po stronie gości dobrą robotę robił Mateusz Tywoniuk, który szukał stałych fragmentów gry. Moim zdaniem kilka razy sędzia dał się oszukać. W końcówce zachowaliśmy więcej sił od rywala i zdołaliśmy rozstrzygnąć ten pojedynek na swoją korzyść. Lewą stroną akcję przeprowadził Krystian Wołoch, po czym został sfaulowany. Dośrodkowywał Bartłomiej Reszczyński, obrońca zagrał ręką, lecz sędzia nie gwizdnął jedenastki. Futbolówkę przejął Andrzej Całka i zapewnił nam komplet punktów. Wygrana jest szczęśliwa, bo z przebiegu gry to był mecz na remis. Do końca walczyliśmy o zwycięstwo i to zostało nagrodzone. Poziom spotkania zweryfikowały warunki atmosferyczne. W Werbkowicach bardzo wiało.

Piotr Moliński:Zagraliśmy bardzo dobre spotkanie. Zabrakło tylko jednego – bramek z naszej strony. Jestem zadowolony z gry, duże słowa uznania dla moich piłkarzy. Zawodnicy podbudowali mnie swoją postawą, bo ostatnio trochę zwątpiłem i pokazali, że stać ich na grę na wysokim poziomie. Tylu sytuacji co dziś nie stworzyliśmy w ostatnich pięciu meczach razem wziętych. Brakowało szczęścia i postawienia tej kropki nad “i”.

NASTĘPNA KOLEJKA

W następnej kolejce Kryształ Werbkowice zagra na wyjeździe z Unią Hrubieszów (6 listopada, 13:00). Natomiast Victoria Żmudź podejmie Kłos Chełm (6 listopada, 13:00).

Kryształ Werbkowice – Victoria Żmudź 2:1 (1:1)
Bramki: Przemysław Gałka 24′, Andrzej Całka 88′ – Paweł Fornal 35′

Kryształ: Suchodolski – Pa. Musiał, Dobromilski, Wurszt, K. Wołoch – Reszczyński, A. Całka, Rybka, Kaznokha (41′ Nieradko, 80′ Wójtowicz), A. Wołoch – Gałka (65′ Dec)

Victoria: Łopąg – Struk, Rzążewski, Wagner, Brodalski – Misztal (85′ Szymczuk), Paskiv, Kasprzycki (78′ Adamczuk), Sawa, Fornal – Tywoniuk

Żółte kartki: Bartłomiej Reszczyński, Stanisław Rybka – Mateusz Tywoniuk
Sędziował: Mikołaj Kostrzewa (Lublin).