Selekcjoner reprezentacji Polski U21 Marcin Dorna powołał dwudziestu trzech zawodników na czerwcowe zgrupowanie w Arłamowie (5-14 czerwca 2017) i Mistrzostwa Europy UEFA EURO U21 Polska 2017. W kadrze znalazło się miejsce dla wychowanka Górnika Łęczna Pawła Jaroszyńskiego i dla byłego zawodnika Wisły Puławy Jarosława Niezgody.
POWOŁANIA DO REPREZENTACJI POLSKI U21 NA ZGRUPOWANIE W ARŁAMOWIE I MISTRZOSTWA EUROPY UEFA EURO U21 POLSKA 2017
Bramkarze: Bartłomiej Drągowski (ACF Fiorentina), Maksymilian Stryjek (Sunderland AFC), Jakub Wrąbel (Olimpia Grudziądz)
Obrońcy: Jan Bednarek (Lech Poznań), Krystian Bielik (Birmingham City), Paweł Dawidowicz (VfL Bochum), Jarosław Jach (Zagłębie Lubin), Paweł Jaroszyński (Cracovia), Tomasz Kędziora (Lech Poznań), Igor Łasicki (Carpi FC 1909), Przemysław Szymiński (Wisła Płock)
Pomocnicy: Adam Buksa (Zagłębie Lubin), Przemysław Frankowski (Jagiellonia Białystok), Bartosz Kapustka (Leicester City), Jarosław Kubicki (Zagłębie Lubin), Karol Linetty (UC Sampdoria), Patryk Lipski (bez klubu), Łukasz Moneta (Ruch Chorzów), Radosław Murawski (Piast Gliwice)
Napastnicy: Dawid Kownacki (Lech Poznań), Jarosław Niezgoda (Ruch Chorzów), Krzysztof Piątek (Cracovia), Mariusz Stępiński (FC Nantes)
O miejsce w bramce reprezentacji Polski rywalizować będą Bartłomiej Drągowski i Jakub Wrąbel. Faworytem do miejsca w składzie jest ten drugi. Golkiper Olimpii Grudziądz, w przeciwieństwie do swojego konkurenta, jest podstawowym zawodnikiem swojego zespołu ligowego.
Na bokach obrony pewne miejsca maja Tomasz Kędziora i Paweł Jaroszyński. O klasie tego pierwszego świadczy zainteresowanie ze strony mistrza Francji AS Monaco. Jaroszyński to natomiast jeden z najlepszych lewych defensorów w lidze. W środku obrony zagrają zapewne Jan Bednarek i Jarosław Jach, choć młody Krystian Bielik może jeszcze namieszać w hierarchii.
W linii pomocy występują dwie gwiazdy “Biało-Czerwonych”: Karol Linetty i Bartosz Kapustka. Jeżeli dołączymy do tego Przemysława Frankowskiego i Pawła Dawidowicza, druga linia podopiecznych Marcina Dorny może okazać się nie do zatrzymania.
W ataku pewniakiem jest Mariusz Stępiński, choć Dawid Kownacki, czy Jarosław Niezgoda mają umiejętności, by zachwycić Europę.
