24. kolejka gier na zapleczu ekstraklasy zapowiada się fascynująco dla kibiców Górnika Łęczna. Zielono-czarni okupują 17. pozycję, a ich najbliższy rywal z Olsztyna jest szesnasty. Jedni i drudzy mają za sobą udane gry sparingowe, ale w lidze do tej pory im nie szło. Trzy punkty będą więc niezwykle cenną zdobyczą i dla gospodarzy i dla gości.
SYTUACJA W TABELI NICE I LIGI
O tym, że każdy mecz zielono-czarnych w rundzie wiosennej będzie meczem o życie, nikogo nie trzeba przekonywać. Rywalizacja ze Stomilem jest o tyle szczególna, że drużyna Kamila Kieresia wyprzedza łęcznian o jedno miejsce i również znajduje się w strefie spadkowej. Oba zespoły uzbierały do tej pory po 18 punktów. Tyle że olsztynianie mają w zanadrzu jeden mecz, ponieważ wybiegli do tej pory 20-krotnie na boiska I ligi, podczas gdy gracze z województwa lubelskiego rozegrali 21 meczów. W oficjalnym debiucie na ławce trenerskiej Bogusław Baniak będzie chciał przełamać fatalną serię 11 spotkań bez zwycięstwa. Niewiele lepiej jest w obozie rywali. Stomil przegrał pięć ostatnich pojedynków i wszystkie różnicą jednej bramki. Aż w czterech meczach z rzędu biało-niebiescy schodzili pokonani rezultatem 0:1. Z 11 wyjazdowych potyczek Duma Warmii przywiozła tylko cztery punkty (zwycięstwo i remis). Z kolei łęcznianie u siebie wygrywali trzykrotnie, dwukrotnie remisowali i pięciokrotnie przegrywali. We wrześniu zeszłego roku w Olsztynie lepsi okazali się goście, wygrywając 2:1. Po pierwszej odsłonie Górnik prowadził po trafieniu Łukasza Tymińskiego, ale po przerwie rzut karny wykorzystał Artur Siemaszko, a kropkę nad „i” postawił Wołodymir Tanczyk. W 81. minucie po podaniu Piotra Głowackiego Ukrainiec zamknął akcję strzałem do pustej bramki i pogrążył swój były klub.
WYDARZENIA OSTATNICH DNI
GÓRNIK ŁĘCZNA: 26 marca Górnik przekazał informację o decyzji Departamentu Rozgrywek Krajowych PZPN w sprawie nowego terminu zaległego meczu łęcznian z 22. kolejki Nice I ligi. Zielono-czarni zagrają u siebie z Chrobrym Głogów 24 kwietnia (wtorek) o godzinie 17:00.
STOMIL OLSZTYN: 27 marca reprezentacja Polski U21 zagrała w Gutersloh z odpowiednikami z Niemiec w ramach turnieju Elite League U21 i poniosła klęskę 0:3. W spotkaniu udział wzięło dwóch zawodników Stomilu: Ernest Dzięcioł grał jako kapitan i został zmieniony na 12 minut przed końcem, a Artur Siemaszko pojawił się na placu gry w 70. minucie. To jednak jedyny pozytyw dla kibiców z Olsztyna, ponieważ Polacy po siedmiu meczach zajmują ostatnie – ósme – miejsce w tabeli grupy pierwszej.
GWIAZDA RYWALI
Grzegorz Lech. Niezwykle doświadczony pomocnik z przeszłością w ekstraklasie. Posmakował jej już wiosną sezonu 2000/2001 w barwach… Stomilu. Pamięta więc czasy hossy, które udało mu się uświetnić bramką na najwyższym krajowym poziomie zdobytą przeciwko Widzewowi w kolejnym sezonie. Ekstraklasa na poważnie przypomniała sobie o nim dopiero siedem lat później. W barwach Korony Kielce zanotował 53 występy i zdobył jednego gola. 35-latek urodzony w Kętrzynie przez lwią część kariery był jednak wierny Olsztynowi. Aż 6,5 roku spędził w Stomilu, 5 lat w OKS 1945 i 1,5 roku w Warmii i Mazurach Olsztyn. Jest bratankiem legendarnego bramkarza Piotra Lecha i bratem stryjecznym Kamila z Podbeskidzia Bielsko-Biała. W tym sezonie to nie tylko generał środka pola, ale także skuteczny egzekutor jedenastek. Do spółki z Arturem Siemaszko przewodzi wewnątrzklubowej klasyfikacji strzelców z pięcioma bramkami na koncie. Trzy z nich ustrzelił z jedenastego metra. – Pragnę końcówkę swojego grania w piłkę wycisnąć jak cytrynę, by dać kibicom oraz sobie jak najwięcej radości – mówił we wrześniu na łamach portalu sport.wm.pl.
PIĘĆ OSTATNICH MECZÓW GÓRNIKA ŁĘCZNA
8:0 Górnik Łęczna juniorzy (Grzegorz Bonin x2, Jurij Wereszczak x2, Radosław Pruchnik, Łukasz Sosnowski, Robert Pisarczuk x2)
6:0 Sokół Adamów (Patryk Szysz 14’, Radosław Pruchnik 50’, Paweł Sasin 78’, Łukasz Tymiński 81’, Robert Pisarczuk 90’, Dariusz Jarecki 90+1’)
0:1 Stal Mielec
0:1 Wigry Suwałki
1:1 Pogoń Siedlce (Sebastian Szerszeń 50’)
Podsumowanie: 2 zwycięstwa – 1 remis – 2 porażki, bilans bramkowy 15:3
PIĘĆ OSTATNICH MECZÓW STOMILU OLSZTYN
1:0 Wisła Płock (Dani Ramirez 31’)
9:0 Mrągovia Mrągowo (Paweł Abbott 12’, 14’, 25’, Wiktor Biedrzycki 19’, Dani Ramirez 44’, Wołodymyr Tanczyk 45’, 59’, 73’, Mateusz Miętlicki 75’)
0:1 GKS Tychy
0:1 Podbeskidzie Bielsko-Biała
0:0 Lechia Gdańsk
Podsumowanie: 2 zwycięstwa – 1 remis – 2 porażki, bilans bramkowy 10:2
W LICZBACH
1 – tylu zawodników opuściło Olsztyn zimą. Z wypożyczenia wrócił do Lechii Gdańsk bułgarski pomocnik Milen Gamakow. W I lidze zdążył zagrać 11 spotkań i strzelić gola Miedzi Legnica.
7 – minut przebywał na murawie Veljko Nikitović w wygranym 3:0 przez Górnika meczu ze Stomilem w listopadzie 2013 roku. Aktualny prezes klubu zmienił w końcówce Pawła Zawistowskiego.
26 – żółtych kartek obejrzał Grzegorz Lech w całej swojej przygodzie ze Stomilem na poziomie ekstraklasy i I ligi oraz w pucharach. Ostatnia z nich otrzymana w meczu przeciwko GKS-owi Tychy wyklucza go z sobotnich zawodów.
32 – gole we wszystkich meczach ligowych i pucharowych zdobył dla łęcznian Grzegorz Bonin od czasu, gdy w 2013 roku pojawił się w klubie, opuszczając innego Górnika – z Zabrza.
1908 – data założenia klubu Huddersfield Town FC, w którym przez trzy lata z powodzeniem występował napastnik Paweł Abbott pozyskany w lipcu 2017 roku przez Stomil.
ZŁOTE USTA
– Chciałbym, by zmieniło się zdanie o nas, że jesteśmy jakimiś nieudacznikami. Nie może być drwin, że Łęczna jest czerwoną latarnią ligi, bo uważam, że ci chłopcy na to nie zasługują. Będą chcieli to udowodnić ze Stomilem.
Bogusław Baniak o najbliższej ligowej rywalizacji po sparingu z Sokołem Adamów (25 marca 2018).
– Nastroje nie są zbyt dobre, bo brakuje nam punktów. Na pewno trochę dobijają nas przypadki losowe, ale nie możemy w tym szukać alibi.
Kamil Kiereś o sytuacji w lidze po sparingu z Mrągovią Mrągowo (18 marca 2018).
KRÓTKA PIŁKA
Górnik Łęczna – Stomil Olsztyn (24. kolejka Nice I ligi)
Stadion przy Alei Jana Pawła II 13 w Łęcznej
31 marca 2018 roku (sobota) o godzinie 12:30
Sędzia: Zbigniew Dobrynin (Łódź).
fot. sport.egit.pl