Miano piłkarza rundy jesiennej sezonu 2014/2015 w IV lidze lubelskiej według czytelników Lubsport.pl przypadło młodemu bramkarzowi AMSPN Hetmana Zamość – Patrykowi Kierepce. Golkiper lidera rozgrywek w wywiadzie dla naszego portalu zdradza naszym czytelnikom jaka jest recepta na sukces, opowiada o swoich początkach w Hetmanie, pracy z trenerem Andrzejem Rycakiem oraz o planach na przyszłość! Zapraszamy do lektury!
Bartosz Biernacki – LUBSPORT.PL – Jesteś zwycięzcą konkursu na piłkarza rundy jesiennej organizowanego przez Lubsport.pl – co oznacza dla Ciebie to wyróżnienie?
Patryk Kierepka: To wyróżnienie wiele dla mnie znaczy, jest zwieńczeniem mojej pracy na treningach i meczach przez ostatni czas, jak i wcześniejszych treningów. Jestem dumny z siebie, że ktoś mnie zauważył. Dziękuję trenerowi Rycakowi za nominację do konkursu piłkarza rundy jesiennej organizowanego przez Lubsport.pl.
Zdradź nam jaka jest recepta na sukces – doszedłeś do tego ciężką pracą? Czy wystarczył sam talent?
Kiedyś mi ktoś powiedział, że talent to nieoszlifowany diament i to od nas zależy czy będzie prawdziwym brylantem. Osobiście jestem tego samego zdania. Recepta na sukces jest moim zdaniem prosta: ciężka praca, nie załamywać się krytyką, nie załamywać się, że ktoś jest lepszy od nas, robić co się robi aż dojdzie się do wprawy. Ponadto promować się wszędzie gdzie się da, nie zniechęcać do siebie potencjalnych osób, które mogą nam pomóc, nie odrzucać pomocy, pomagać innym, pokazywać się z pozytywnej strony, nie zniechęcać się do pracy nad tym na czym nam zależy.
Jak to się stało, że znalazłeś się w AMSPN Hetmanie? Opowiedz nam jak wyglądały Twoje początki w tym klubie.
W AMSPN Hetman Zamość rozpoczynałem przygodę z piłką w wieku 7-8 lat. Z kolegami zaczęliśmy regularnie uczęszczać na treningi. Zaczynałem jako zawodnik z pola. Potem będąc w szkole podstawowej przeniosłem się do KS Hetman Zamość, zaczynając przygodę z bronieniem. Gdy rozpadł się KS Hetman, broniłem chwilkę dla KS Hetmanka którego jestem wychowankiem, w późniejszym czasie broniłem w Omedze Stary Zamość. Po 2 latach spędzonych w Starym Zamościu wróciłem do AMSPN Hetman Zamość gdzie grałem przez 2 lata w juniorach i przeszedłem do seniorów.
Jak wyglądała walka o miano pierwszego bramkarza? Z kim rywalizowałeś w ostatnich latach jeszcze w juniorach, a później jako senior?
W czasie gdy byłem jeszcze juniorem nie miałem rywala, byłem jedynym bramkarzem w moim przedziale wiekowym. Obecnie rywalizuje z Michałem Kiecaną o status pierwszego bramkarza. Jest to doświadczony bramkarz, od którego mogę się wiele nauczyć. Ciężko trenujemy, poza tym ja trenuje indywidualnie z trenerem Piotrem Trześniewskim, założycielem szkółki bramkarskiej „GOALKEEPER TEAM ZAMOŚĆ”.
Jak oceniasz minioną rundę w swoim wykonaniu? Uważasz, że trener Rycak słusznie wybrał Cię najlepszym piłkarzem w zespole?
Rundę uważam za dobrą w moim wykonaniu, jak i całej drużyny. Poza czasem gdy byłem kontuzjowany zagrałem wiele dobrych meczy, zrobiłem kilka fajnych parad. Dawałem z siebie 100%. Myślę, że trener Andrzej Rycak widział moją pracę na treningach z drużyną, jak i treningach bramkarskich pod okiem trenera Włodzimierza Kwiatkowskiego, co spowodowało, że wybrał mnie na najlepszego piłkarza w zespole. Chociaż uważam, że w mojej drużynie jest wielu zawodników którzy zasługują na to miano.
Czy celem Hetmana jest jak najszybszy powrót do III ligi? Zarząd wywiera na Was presję?
Myślę, że każdy z nas – zawodników – jak i cały zarząd chciałby takiego sukcesu jak awans do III ligi. Zarząd nie wywiera na nas żadnej presji, wspiera nas w osiągnięciu tego celu.
Jak pracuje się z trenerem Andrzejem Rycakiem? Wiadomo, że to trener wierny filozofii Jana Złomańczuka. Są do siebie podobni?
Z trenerem Andrzejem Rycakiem pracuje mi się bardzo dobrze. Jest doświadczony jako piłkarz dzięki temu mogę na Niego liczyć jako na trenera w kwestiach sportowych, jak i na człowieka w sprawach ogólnych. Cieszę się, że trafiłem właśnie na tego trenera. Trener Złomańczuk, jak i trener Rycak, wymagają bardzo dużo od zawodników na treningach, jak i na meczach. Chociaż mają inne podejście do drużyny i zawodników.
Jakie są plany Patryka Kierepki na najbliższą rundę?
Oczywiście chciałbym dobrze przepracować okres przygotowawczy z drużyną. Poza tym indywidualnie: siłownia jakieś dodatkowe treningi, które pozwolą mi optymistycznie nastawić się na rundę wiosenną i osiągnąć jak najlepsze wyniki.
W przyszłym sezonie widzisz się w wyższej lidze? Masz jakiś wymarzony klub, w którym chciałbyś zagrać?
Wiadomo chciałbym się rozwijać i poszerzać swoje horyzonty sportowe, zdobywać nowe doświadczenia i brnąć po szczeblach kariery sportowej do góry. Każdy ma jakieś marzenia. Moim ulubionym klubem z dzieciństwa jest Manchester United, w którym chciałbym kiedyś zagrać.
Miano piłkarza sezonu również wpadnie w Twoje ręce?
Nie mam pojęcia jak potoczy się runda wiosenna. Miejmy nadzieję, że pójdzie tak dobrze jak jesienna. A ja wykażę się swoimi umiejętnościami i dostanę taką nominację.