Po długiej przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa, piłka nożna powoli wraca na właściwe tory. W swoim pierwszym sparingu Wisła Puławy pokonała na własnym stadionie rywala z grupy I III ligi, Polonię Warszawa 2:0. Bezbramkowy remis w starciu z Czarnymi Koszulami utrzymywał się do przerwy. Po niej swoją przewagę udokumentowali gospodarze, którzy zdobyli swoje dwa trafienia po dośrodkowaniach z rzutów rożnych. − Fizycznie zespół nie wyglądał najgorzej, ale Polonia również, ponieważ wraz z trenerem Wojciechem Szymankiem przeprowadziliśmy wiele zmian. W porównaniu gier wewnętrznych do sparingów z rywalem, to wygląda to zgoła inaczej. Trzeba szybciej podejmować decyzje i działania na boisku. Jestem bardzo zadowolony z tego meczu kontrolnego. To spotkanie dało nam trochę materiału na przyszłość. Najważniejsze, że obyło się bez poważniejszych kontuzji. Drobne stłuczenia pojawią się z jednej, jak i drugiej strony, co jest zupełnie normalne. Cieszy też strzelona bramka przez 18-letniego Borysa Piotrowskiego, co z pewnością jest mocno mobilizujące dla tego zawodnika. W jego poczynaniach widać potencjał i agresywność. Lubię takich zawodników i mam nadzieję, że wszystko u niego pójdzie w dobrym kierunku − mówił po meczu w rozmowie z rzecznikiem klubu Michałem Świderskim trener Wisły Mariusz Pawlak.
NASTĘPNY SPARING
W następnym sparingu Wisła Puławy zagra z KTS-em Weszło (10 czerwca, 20:00).
Wisła Puławy − Polonia Warszawa 2:0 (0:0)
Bramki: Karol Barański 50′, Borys Piotrowski 78′
Wisła: (I połowa) Kołotyło − Cheba, Pielach, Cyfert, Brągiel, Zając, W. Puton, Skałecki, Kiczuk, Kacprzycki, Wojczuk (28′ Zuber); (II połowa) Kołotyło (70′ Socha) − Pielach, Barański, Pigiel, Cheba (70′ Piotrowski), Skałecki (80′ Konc), Kobiałka, Kacprzycki, Zając (70′ Drozd), Zuber, Stanisławski.
Polonia: (I połowa) Kowalczyk − Babiński, Goliński, Wojdyga, Więckowski, Silski, Szymczak, Smuga, Wierzbowski oraz dwóch zawodników testowanych; (II połowa) Leleń − Śledziewski, Sidor, Pociecha, Kobiera, Dobek, Andrzejewski, Wasilewski oraz trzech testowanych zawodników.
Niewykorzystany rzut karny: Sebastian Kobiera 85′ (obrona bramkarza)
fot. Wisła Puławy