Piłkarze Podlasia Biała Podlaska na początku 2015 roku upodobali sobie rezultat 1:0. Najpierw podopieczni Roberta Różańskiego dokładnie w takim stosunku ulegli Orlętom Radzyń Podlaski. Dziś role nieco się odwróciły, bo to bialczanie byli o jedną bramkę lepsi od Orląt Łuków.
Spotkanie odbywało się na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Siedlcach i było rozgrywane w iście zimowych warunkach. Z padającym deszczem i śniegiem oraz zalegającą na murawie warstwą białego puchu lepiej poradzili sobie piłkarze Podlasia Biała Podlaska. Decydujące trafienie padło dopiero po przerwie. W 50′ gry błąd defensywy Orląt Łuków wykorzystał zawodnik testowany, który przechwycił futbolówkę, minął obrońcę i w sytuacji sam na sam z bramkarzem IV-ligowca umieścił piłkę w siatce.
Komentarze trenerów
Robert Różański: – Byliśmy zespołem dojrzalszym, który potrafił dłużej utrzymywać się przy piłce. Grę utrudniała nieco zalegająca warstwa śniegu, dlatego ważne, że obyło się bez kontuzji, chociaż było kilka stykowych sytuacji. Uważam, że z perspektywy całego meczu zasłużyliśmy na zwycięstwo.
Stanisław Chudzik: – Ciężko powiedzieć kto był lepszy w tym meczu. Na boisku panowały bardzo złe warunki do gry. Padał deszcz ze śniegiem, a woda nie wsiąkała w nawierzchnię. Było dużo przypadkowej gry, nie dało się grać krótkimi podaniami. Jeden i drugi zespół miał swoje sytuacje, chociaż w pierwszej połowie to my mieliśmy ich więcej. Na początku drugiej połowy popełniliśmy błąd w obronie i rywal strzelił nam gola. Nie patrzę na ten sparing jako na mecz grany “na wynik”, a jak na jednostkę treningową.
Testowani gracze
W meczu kontrolnym z Orlętami Łuków trener Robert Różański sprawdzał m.in. Macieja Wójtowicza z Kryształu Werbkowice. Po spotkaniu piłkarz beniaminka IV ligi został jednak odesłany do domu. Nieźle zaprezentował się zawodnik testowany, który zdobył bramkę. Klub nie chce zdradzać personaliów tego gracza. Szkoleniowiec chce sprawdzać go dalej, a wolę pozostania w Podlasiu wyraził również sam piłkarz. Bialczanie wiosną będą mogli liczyć również na Mateusza Łakomego. Ponadto testom poddanych zostało dwóch piłkarzy MKS-u Mielnik: Tomasz Domański i Patryk Żuber. Ten pierwszy również zostaje w drużynie III-ligowca, Żuber będzie natomiast nadal sprawdzany. W meczu kontrolnym z przyczyn osobistych nie wystąpił trzeci zawodnik z Mielnika – Jakub Wiśniewski, którego Robert Różański chce widzieć w kadrze zespołu.
Trener Stanisław Chudzik w dzisiejszym sparingu sprawdzał kilku piłkarzy, którzy mieliby wzmocnić IV-ligowca. Solidnie zaprezentował się doświadczony wychowanek Podlasia – Marek Piotrowicz, który najprawdopodobniej zostanie w Łukowie na dłużej. Ponadto testowani byli m.in. Mateusz Cydejko, Paweł Jabłoński i Kamil Przychodzień z Podlasia Biała Podlaska, a także grupa zawodników MKS-u Mielnik. Wszyscy będą trenowali z zespołem jeszcze przez najbliższy tydzień. W drugim tygodniu lutego zapadnie natomiast decyzja co do ich przydatności.
Podlasie Biała Podlaska – Orlęta Łuków 1:0 (0:0)
Bramki: zawodnik testowany 50′
Podlasie: Koncki – Szymański, Mirończiuk, Adamiuk, Tomasz Kaliszuk, Panasiuk, Jesionek, Domański, Wiraszka, Bołtowicz, Sawtyruk.
W drugiej połowie grali także: Łabendowicz, Łukanowski, Wójtowicz, Żuber, Bartosz Kaliszuk, Łakomy, Magier, Dudek, zawodnik testowany, Hołownia, Zaciura.
Orlęta: Strachota – Piotrowicz, Jabłoński, Szlaski, Bulak, Przychodzień, Gajownik, Matuszewski, Kiryło, Wróbel, Cydejko.
W drugiej połowie grali także: Lisiewicz, zawodnik testowany, Goławski, Szlaski, Janaszek, zawodnik testowany, Machniak, Matuszewski, zawodnik testowany, zawodnik testowany.