Na sobotnie popołudnie zaplanowano jedno z najważniejszych spotkań polskiej reprezentacji na przestrzeni kilku ostatnich lat. Sprawdźmy, kiedy grają siatkarze z Włochami i gdzie będzie można śledzić relację z tego wydarzenia.
Kiedy i o której grają siatkarze z Włochami? (ME siatkarzy 2023)
Pytanie, kiedy grają siatkarze finał mistrzostw Europy, zadaje sobie spore grono kibiców. Nie ma się absolutnie czemu dziwić, gdyż Biał0-czerwoni powalczą o złoty krążek europejskiego czempionatu po raz pierwszy od czternastu lat. Polecamy zatem nie planować sobie żadnego zajęcia na godz. 21:00 w dniu 16 września 2023 roku, gdyż to właśnie wtedy przekonamy się, czy Nikola Grbic i jego podopieczni zostaną najlepszą reprezentacją na Starym Kontynencie.
Gdzie oglądać mecz Polska – Włochy siatkówka? Transmisja na żywo
Relację live z tego pojedynku będzie można śledzić m.in. za pośrednictwem strony internetowej oraz aplikacji firmy STS. Taka transmisja udostępniona będzie jednak wyłącznie dla aktywnych klientów wspomnianego bukmachera tj. takich, którzy zawarli przynajmniej jeden kupon w przeciągu ostatnich 24 godzin.
Jeśli chodzi o przekaz na żywo w telewizji, to tradycyjnie będzie go można znaleźć na antenach stacji Polsat Sport oraz TVP Sport.
Kto wygra mecz Polska – Włochy siatkówka?
Typowanie zwycięzcy starcia finałowego można byłoby śmiało porównać do wróżenia z fusów. Na tym etapie turnieju nie ma już słabych drużyn i rezultat każdego pojedynku może zaskoczyć nawet największych siatkarskich ekspertów.
Polacy oraz Włosi znają się jak przysłowiowe łyse konie. Liga Narodów, Memoriał Huberta Jerzego Wagnera, a przede wszystkim finał ubiegłorocznych mistrzostw Świata. Na przestrzeni ostatnich kilkunastu miesięcy ekipa z Półwyspu Apenińskiego była rywalem reprezentacji Polski aż pięciokrotnie. Niestety bilans wygranych jest nieco korzystniejszy dla zespołu dowodzonego przez Ferdinando De Giorgiego, ale przecież każda seria musi zostać kiedyś przerwana. Po cichu liczymy, że finał ME 2023 będzie właśnie tym konkretnym momentem.
Klątwa mistrzowskich meczów ze Słowenią po kilkunastu latach została wreszcie ściągnięta. Czemu zatem nie pójść za ciosem i nie ograć także Włochów? Trzymajmy kciuki za Biało-czerwonych!