Raptem kilka tygodni temu zakończył się tak bardzo udany dla Polek turniej Ligi Narodów, a tu już za rogiem start kolejnego dużego siatkarskiego przedsięwzięcia. Kiedy Mistrzostwa Europy w siatkówce kobiet 2023 i gdzie odbędzie się najbliższy turniej mistrzowski? O tym w telegraficznym skrócie w niniejszym tekście. Serdecznie zapraszamy.
Kiedy Mistrzostwa Europy w siatkówce kobiet 2023?
Jako że grono osób lubiących dobrą siatkówkę jest w Polsce naprawdę zacne, to coraz częściej pojawiają się pytania zahaczające o temat kolejnej wielkiej sportowej imprezy, jaką będą Mistrzostwa Europy w siatkówce kobiet 2023. Kiedy startuje turniej to jedno z tych zadawanych zdecydowanie najczęściej. Spotkanie inauguracyjne pomiędzy reprezentacjami Włoch oraz Rumunii zaplanowano więc na 15 sierpnia 2023 roku. Pierwszy gwizdek powinien wybrzmieć około godz. 20:00.
Ostatnie mecze fazy grupowej powinny odbyć się 24 sierpnia, a dokładnie dwa dni później zgodnie z ogólnodostępnym harmonogramem wystartuje rywalizacja w fazie pucharowej.
Kluczowe rozstrzygnięcia będą miały miejsce już we wrześniu, a dokładniej 1 dnia tego miesiąca. 3 września poznamy natomiast trzy najlepsze ekipy Starego Kontynentu. To wtedy bowiem odbędzie się starcie o trzecie miejsce oraz pojedynek o złoty medal Mistrzostw Europy w siatkówce kobiet 2023.
Gdzie Mistrzostwa Europy w siatkówce kobiet 2023?
Swoistą tradycją stało się już rozgrywanie imprez rangi mistrzowskiej na terenach kilku różnych państw. Nie inaczej będą wyglądać Mistrzostwa Europy w siatkówce kobiet 2023. Gdzie będą rywalizować najlepszej siatkarskie reprezentacje na Starym Kontynencie? Tym razem są to kolejno Włochy, Niemcy, Belgia oraz Estonia.
Na terenie Niemiec oraz Estonii będą toczyć się jedynie zmagania grupowe – kolejno grupy C oraz D. Kibice na obiektach włoskich oraz belgijskich będą natomiast świadkami potyczek w ramach grup A oraz B, a także późniejszych batalii fazy pucharowej – od 1/8 finału aż po mecz o złoto.
Miejmy nadzieję, że w tym ostatnim ujrzymy podopieczne Stefano Lavariniego. Apetyty po Lidze Narodów mamy naprawdę spore. Szansa na taki sukces na pewno istnieje, ale łatwo oczywiście nie będzie. Na tym poziomie to niemożliwe.