Kownacki – Cusumano kiedy, o której godzinie walka Polaka?

Kownacki – Cusumano kiedy, o której godzinie walka Polaka?

Ależ to będzie walka, ależ to będą emocje! Kiedy Kownacki – Cusumano? Prezentujemy najważniejsze informacje na temat walki polskiego pięściarza, która będzie chwilą prawdy odnośnie jego przyszłosci w królewskiej kategorii wagowej.

O której i kiedy Kownacki – Cusumano? Godzina

Niestety, ostatnimi czasy Adam Kownacki mocno rozczarowywał. Po trzech porażkach z rzędu jego dalsza kariera stanęła pod dużym znakiem zapytania. Polak ma za sobą naprawdę trudne miesiące. Dwukrotnie został brutalnie rozbity przez Roberta Heleniusa, a ponadto uległ na punkty Ali Erenowi Demirezenowi. Czy w końcu się przełamie?

Miejmy nadzieję, że tak. Adam Kownacki ponownie do ringu wkroczy już w nocy z 24 na 25 czerwca. Kownacki – Cusumano o której? To jest pytanie, które zapewne zadaje sobie wielu sympatyków boksu.

Walka odbędzie się w Nowym Jorku. Trudno jednoznacznie wskazać, o której rozpocznie się pojedynek Adama Kownackiego. Walka wieczoru Berlanga vs. Quigley jest planowana na 2:00, a Kownacki ma walczyć przed tymi zawodnikami. Można więc założyć, że starcie z udziałem Polaka rozpocznie się około 1:00/1:30. To jednak tylko szacunki. Trzeba tak naprawdę uważnie śledzić galę w Nowym Jorku, by przypadkiem nie przegapić starcia polskiego pięściarza.

Oczywiście dostępna będzie bezpośrednia transmisja. Przekaz live pojawi się na internetowej platformie streamingowej DAZN. Na pewno warto “zarwać” noc, by zobaczyć, jak poradzi sobie Adam Kownacki. Ten pojedynek będzie mieć dla niego wręcz gigantyczne znaczenie.

Ostatnia szansa dla Adama Kownackiego

Już wspomnieliśmy, kiedy Kownacki – Cusumano dojdzie do skutku ta walka. Na pewno nie zabraknie takich, którzy poświęcą noc z 24 na 25 czerwca, by śledzić poczynania polskiego wojownika.

Mimo ostatnich słabych występów, Polak nadal wierzy, że może namieszać w królewskiej wadze ciężkiej. Ale jeśli teraz się nie przełamie, to może być skończony!

– Moje trzy ostatnie walki to był koszmar. Chcę się z niego obudzić i zacząć śnić od nowa o pierwszym tytule mistrza świata wagi ciężkiej dla zawodnika z Polski. W ostatnich trzech walkach nie byłem skoncentrowany, nie byłem sobą, chcę wyjść do ringu i pokazać, że wróciłem. Czuję się znakomicie, chcę go znokautować, ale w sprytny sposób, nie po prostu na siłę – powiedział Kownacki w rozmowie z “Super Expressem”.