Real Madryt – Liverpool skrót wideo i wynik meczu

Oczekiwania wobec rewanżowego starcia pomiędzy Królewskimi a The Reds były dość spore. Czy zawodnicy obu ekip spełnili pokładane w nich nadzieje? Sprawdźcie Real – Liverpool skrót meczu i przekonajcie się o tym sami.

Skrót meczu Real Madryt – Liverpool (1/8 finału Ligi Mistrzów)

Jeśli po przeciwnych stronach boiska stają dwaj finaliści poprzedniej odsłony Champions League, to solidną dawkę emocji w takiej parze nie trzeba się raczej zbytnio martwić. Zostało to idealnie udowodnione już podczas pierwszej odsłony 1/8 finału. W rewanżu mimo, że goli było jak na lekarstwo, to pod obiema bramkami działo się całkiem sporo. Co zresztą jest chyba dokładnie widoczne w Real Madryt – Liverpool skrót meczu wideo.

Już od pierwszego gwizdka sędziego inicjatywę w spotkaniu starali się przejąć podopieczni Jurgena Kloppa. W 7. minucie oko w oko z Courtoisem stanął Darwin Nunez, lecz skuteczna interwencja belgijskiego golkipera zapobiegła utracie bramki przez ekipę gospodarzy.

Coraz częstsze sygnały i liczne zaproszenia do wymiany ciosów wysyłane przez The Reds nie pozostawały na całe szczęście bez echa. Swoista wymiana ciosów trwała w zasadzie aż do doliczonego czasu pierwszej połowy. Niestety żadnej ze stron nie udało się trafić do siatki rywali, tak więc na tablicy wyników wciąż widniał rezultat remisowy.

Drugie czterdzieści pięć minut od wyprowadzenia piłki z koła środkowego boiska rozpoczęli Los Blancos. I to oni tak naprawdę kontrolowali przebieg zdarzeń na boisku przez większą część tej odsłony. Korzystny wynik uzyskany na Anfield pozwalał im tak operować swoimi siłami, aby Ci kluczowi zawodnicy byli w pełni sił przed weekendowym klasykiem z odwiecznym rywalem ze stolicy Katalonii.

W ostatnich kilkudziesięciu minutach podkręcenie tempa przed podopiecznych Carlo Ancelottiego przyniosło jednak oczekiwany efekt. Benzema starał się asystować Viniciusowi w okolicach pola karnego Liverpoolu, ale ten niezbyt czysto trafił w piłkę, w wyniku czego futbolówka ponownie trafiła wprost pod nogi Francuza. Wychowankowi Olympique Lyon nie pozostało w takiej sytuacji nic innego, jak zapakować piłkę do pustej bramki przyjezdnych.

Po tym trafieniu w rywalizacji na Santiago Bernabeu nie działo się już w zasadzie nic. Galacticos stali się więc ostatnim uczestnikiem 1/4 finału Champions League. Tam już niebawem zmierzą się z kolejnym, równie wymagającym rywalem. Kto nim będzie? O tym przekonamy się już podczas piątkowego losowania, którego przebieg będziecie mogli oczywiście tradycyjnie śledzić na naszych łamach. Serdecznie zapraszamy!

Real Madryt – Liverpool 1:0 (6:2 w dwumeczu)

79′ Benzema