Przed fanami tenisa rywalizacja najlepszych zawodników na kortach twardych w Kanadzie. Na liście startowej turnieju znalazł się między innymi Hubert Hurkacz. Drabinka ATP Toronto 2023 doprowadzi najlepszych tenisistów do finału.
ATP Toronto 2023 drabinka gry pojedynczej
Niedługo przed rozpoczęciem turnieju poznaliśmy jak wygląda ATP Toronto 2023 drabinka. Teraz w zasadzie warto już sprawdzić, jak prezentuje się skład finału.
Finał ATP Toronto 2023:
Tommy Paul – Jannik Sinner vs. Alex de Minaur
Kim są faworyci ATP Toronto 2023? Drabinka wygląda ciekawie
Rozstawiony z numerem pierwszym w Toronto jest Carlos Alcaraz. Hiszpan przystąpi do rywalizacji na kortach twardych w Kanadzie uskrzydlony spektakularnym, pierwszym w karierze zwycięstwem w Wimbledonie. Po triumfie na kortach trawiastych w Londynie reprezentant Hiszpanii rozegrał jak dotąd dwa mecze w Pucharze Hopmana. Carlos Alcaraz będzie za Oceanem Atlantyckim przygotowywać się do obrony trofeum w wielkoszlemowym US Open. W poprzednim sezonie południowiec osiągnął tylko drugą rundę w Kanadzie. Lider rankingu ATP poniósł w tym sezonie porażki w zaledwie czterech meczach i chce wykorzystać imprezę w Toronto do kolejnego poprawienia sytuacji w klasyfikacji.
W Toronto wystartuje 9 z 10 najlepszych tenisistów świata. Jedynym nieobecnym ze ścisłej czołówki jest Novak Djoković, który przygotowuje się do US Open na własnych zasadach. Na liście startowej nie brakuje z kolei Daniła Miedwiediewa. Kiedy kanadyjski turniej gościł po raz ostatni w Toronto, najlepszym tenisistą był właśnie Rosjanin. W finale zwyciężył wtedy z Reillym Opelką. Ponadto, Danił Miedwiediew odniósł swoją jedyną wygraną wielkoszlemową na kortach twardych US Open. Organizatorzy podkreślają rosnącą formę Rosjanina po trudniejszym, poprzednim sezonie.
Na liście startowej nie zabrakło rodaka Daniła Miedwiediewa, czyli Andrieja Rublowa. W Toronto zagra również duet Skandynawów, którzy są uznawani za specjalistów od kortów ziemnych. Mowa o Casperze Ruudzie z Norwegii i Holgerze Rune z Danii. Finalista tegorocznego Roland Garros był w poprzednim sezonie w półfinale kanadyjskiego turnieju. Z kolei Holger Rune, tak samo jak Carlos Alcaraz, postara się na dobry początek o wygranie pierwszego w karierze meczu w Toronto. Młody Duńczyk także przepadł rok temu w drugiej rundzie w Kanadzie.
W Kanadzie wystartują Stefanos Tsitsipas i Jannik Sinner. Amerykanie będą liczyć przede wszystkim na Taylora Fritza oraz Francesa Tiafoe. 24-letni Taylor Fritz jest specjalistą od sprawiania niespodzianek. Biorąc pod uwagę jego wcześniejsze wyniki w Kanadzie, zdobycie przez niego trofeum będzie pozytywnym zaskoczeniem. Jeszcze nigdy nie awansował nawet do ćwierćfinału. Podobnie zresztą jak Frances Tiafoe, który w Kanadzie wygrał jak dotąd tylko pięć meczów, a przegrał cztery. Jego atletyczny sposób grania wydaje się jednak idealny do odnoszenia sukcesów na kortach twardych.
Organizatorzy przygotowali ponadto listę nieoczywistych gwiazd imprezy w Toronto. Ci tenisiści nie znajdują się aktualnie w najlepszej dziesiątce rankingu ATP, ale są mocno rozpoznawalni. Na czele listy znalazł się Andy Murray, a towarzyszą mu Christopher Eubanks czy Milos Raonić.
Kiedy ATP Toronto 2023? Terminarz
Turniej główny w Toronto rozpocznie się w poniedziałek 7 sierpnia. Poziom trudności oraz atrakcyjność meczów powinna rosnąć wraz z kolejnymi rundami. Finał z udziałem najlepszych tenisistów jest zaplanowany na niedzielę 13 sierpnia.
- 7 sierpnia, poniedziałek – pierwsza runda
- 8 sierpnia, wtorek – pierwsza runda
- 9 sierpnia, środa – druga runda
- 10 sierpnia, czwartek – trzecia runda
- 11 sierpnia, piątek – ćwierćfinały
- 12 sierpnia, sobota – półfinały
- 13 sierpnia, niedziela – finał (godzina 21:00)
Hubert Hurkacz na ATP Toronto 2023 – drabinka i szanse Polaka
Hubert Hurkacz jest wymieniany wśród kandydatów na czarnego konia turnieju. Organizatorzy nie widzą Polaka w roli faworyta, mimo to jest on w stanie osiągnąć dobry wynik w Toronto. Powrót do Kanady ma być dla Huberta Hurkacza iskrą, której potrzebuje przed wielkoszlemowym US Open. Wiadomo jak wygląda ATP Toronto 2023 drabinka dla Polaka, a jak wypadał w poprzednim roku?
Hubert Hurkacz był w poprzednim sezonie finalistą turnieju w Kanadzie. Porażka w meczu z Pablo Carreno-Bustą jest jego jedyną w finale imprezy ATP. Polak został pokonany przez Hiszpana, choć w pierwszym secie był lepszym zawodnikiem. Wrocławianin pozwolił przeciwnikowi na odwrócenie wyniku meczu. Hubert Hurkacz w drodze do finału zwyciężał z Emilem Ruusuvuorim, Albertem Ramosem-Vinolasem, Nickiem Kyrgiosem oraz Casperem Ruudem. Na dodatek, najlepszy tenisista z Polski był w półfinale debla wspólnie z Janem Zielińskim.
Poprzedni występ w Kanadzie był najlepszym Huberta Hurkacza. Także wcześniej czuł się jednak dobrze na kortach, na które powraca. W 2019 roku reprezentant Polski odniósł zwycięstwa z Taylorem Fritzem i Stefanosem Tsitsipasem, a przegrał w trzeciej rundzie z Gaelem Monfilsem.
W 2021 roku Hubert Hurkacz poprawił wynik i doszedł do ćwierćfinału przez mecze z Keiem Nishikorim oraz Nikolozem Basilaszwilim, a jego pogromcą w zaciętym pojedynku był rozstawiony z numerem pierwszym Danił Miedwiediew.
Hubert Hurkacz rozpoczął nieudanie część sezonu na kortach twardych poprzedzającą wielkoszlemowy US Open. W Waszyngtonie przegrał już w pierwszym meczu z Michaelem Mmohem. Nie powiodło mu się również w deblu. Polak dostał zimny prysznic po pozytywnym występie w wielkoszlemowym Wimbledonie. W nim doszedł do czwartej rundy, w której stoczył interesującą rywalizację z późniejszym finalistą Novakiem Djokoviciem.
Wrocławianin jeszcze nie osiągnął ćwierćfinału w turniejach wielkoszlemowych na kortach twardych. W tegorocznym Australian Open doszedł do czwartej rundy i był to jego najlepszy w karierze występ w Melbourne. Z kolei w US Open reprezentant Polski odbił się cztery razy od drugiej rundy. Przygotowuje się do kolejnego występu w Nowym Jorku z nadzieją na odczarowanie US Open.
Hubert Hurkacz ma za sobą pięć wygranych w turniejach na kortach twardych. Polak odnosił je w Winston-Salem, Delray Beach, Miami, Metz oraz w Marsylii.
ATP Toronto 2023 nagrody – jaka jest pula nagród?
Pula nagród tegorocznego turnieju w Toronto wynosi 6 600 000 dolarów. Jest ona wyższa o 673 455 dolarów niż w poprzedniej edycji turnieju. Na najlepszego tenisistę ATP Toronto 2023 czeka ponad milion dolarów nagrody finansowej.
- Zwycięzca – 1 019 335 dolarów
- Tenisista pokonany w finale – 556 630 dolarów
- Półfinaliści – 304 375 dolarów
- Ćwierćfinaliści – 166 020 dolarów
- Trzecia runda – 88 805 dolarów
- Druga runda – 47 620 dolarów
- Pierwsza runda – 26 380 dolarów
Gdzie oglądać ATP Toronto 2023? Transmisje na żywo
Mecze turnieju mężczyzn w kanadyjskim Toronto można oglądać na żywo na stronie internetowej bukmachera STS. Warunkiem jest rejestracja konta. Ponadto wybrane pojedynki będą transmitowane w polskiej telewizji. Kibice mogą je oglądać na kanałach sportowych Polsatu.