W piątek odbył się pierwszy konkurs w ramach Turnieju Czterech Skoczni. Biało-Czerwoni nie zaprezentowali się najlepiej, co musiało wiązać się z krytycznymi głosami ze strony ekspertów. W swojej wypowiedzi Adam Małysz zdiagnozował problemy polskich skoczków. Prezes Polskiego Związku Narciarskiego zwrócił również uwagę na to, czego w jego opinii mogło zabraknąć.
Biorąc pod uwagę polskich skoczków, to w Oberstdorfie z najlepszej strony pokazał się Kamil Stoch, który zajął ostatecznie 17. pozycję. Dawid Kubacki uplasował się na 27. miejscu, a Piotr Żyła znalazł się od razu za jego plecami. Z kolei Paweł Wąsek, Aleksander Zniszczoł i Maciej Kot nie dali rady tym razem zapunktować.
Adam Małysz zdiagnozował problemy polskich skoczków. Czego zabrakło?
Cytowany przez “Przegląd Sportowy” Adam Małysz zdiagnozował problemy polskich skoczków. “Turniej może być męczący. Uważam, że zabrakło spokojnego treningu. Kamil miał moment na taką pracę i to zadziałało, jego skoki są lepsze. W przypadku reszty nie wygląda to dobrze” – powiedział prezes Polskiego Związku Narciarskiego.
Kamil Stoch nie brał udziału w zawodach w Klingenthal i w tym czasie oddał się spokojnym treningom. Nie wiadomo, czy to dzięki temu, ale w piątek to właśnie trzykrotny mistrz olimpijski pokazał się z najlepszej strony.
Legenda polskich skoków narciarskich dała również rady Biało-Czerwonym. “Gdybym był zawodnikiem, odpuściłbym i potrenował spokojnie. Rozumiem jednak Thomasa Thurnbichlera, że na siłę zawodników nie przekona” – dodał Adam Małysz.
Czasu na reakcję polscy skoczkowie nie mają zbyt wiele. Już w niedzielę odbędą się skoki w Garmisch-Partenkirchen. Na 11:45 zaplanowano oficjalny trening, a na 13:45 kwalifikacje. Dzień później o 12:30 rozpocznie się seria próbna, a o 14:00 czeka na nas właściwy konkurs.
Czytaj także: Turniej Czterech Skoczni: wyniki konkursu w Oberstdorfie
