Późnym wtorkowym wieczorem odbyło się zaległe spotkanie ósmej serii gier Premier League. Sprawdźcie Chelsea – Liverpool skrót wideo, a także krótki opis paru kluczowych sytuacji.
Skrót meczu Chelsea – Liverpool (0:0) – bramki wideo
W meczu Chelsea – Liverpool bramki miały padać już w pierwszej odsłonie zmagań. Tak przynajmniej podpowiadałby rozum, gdyż oba zespoły znajdują się aktualnie w dość kiepskim położeniu. Istotnie w premierowych czterdziestu pięciu minutach zarówno gospodarze, jak i przyjezdni z czerwonej części Liverpoolu przeprowadzili kilka ciekawych akcji, jednak po żadnej z nich rezultat na tablicy wyników nie uległ zmianie.
Najbliższy uszczęśliwienia swoich kibiców w 26. minucie był Reece James, aczkolwiek jego trafienie zostało anulowane po interwencji systemu VAR. Tym samym obie drużyny udały się do szatni z zerowym dorobkiem bramkowym.
Po przerwie nieco śmielsze ataki w stronę bramki strzeżonej przez Kepę Arrizabalagę starali się wykonywać podopieczni Jurgena Kloppa, jednak żaden z nich nie zasługiwał na oddzielny komentarz. Po raz kolejny o włos od objęcia prowadzenia byli za to gospodarze. W 50. minucie drogę do siatki The Reds znalazł Kai Havertz, ale ponownie na skutek wideoweryfikacji trafienie zostało anulowane.
Dalsza część drugiej odsłony była swoistym odzwierciedleniem aktualnej dyspozycji obu ekip. W meczu Chelsea – Liverpool gole ostatecznie nie padły, a samą rywalizację można ocenić dokładnie tak samo jak zespoły z niebieskiej części stolicy oraz drużynę Liverpoolu – bezbarwna i pozbawiona jakichkolwiek emocji.
Jeśli taki stan rzeczy będzie utrzymywał się nadal, to każdy z tych klubów niemal na pewno pożegna się z rywalizacją w europejskich pucharach w kolejnym sezonie.
