Jaka przyszłość czeka selekcjonera reprezentacji Polski Czesława Michniewicza? Na razie trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Media donoszą tymczasem, że prezes PZPN Cezary Kulesza kontaktował się z potencjalnym następcą Michniewicza.
Odmówił Cezaremu Kuleszy
Kontrakt Czesława Michniewicza z Polskim Związkiem Piłki Nożnej wygasa wraz z końcem 2022 roku. Czy umowa zostanie przedłużona? Trudno stwierdzić. Przyszłość Michniewicza stoi pod coraz większym znakiem zapytania. Jego notowania obniża na pewno ogromne zamieszanie wokół niedoszłej premii od rządu za wyjście z grupy.
Kto mógłby go zastąpić? “Przegląd Sportowy” podał, że Cezary Kulesza kontaktował się już z Maciejem Skorżą. On jednak odmówił. Były szkoleniowiec m.in. Lecha Poznań aktualnie szykuje się do nowej pracy. Wraz z początkiem 2023 roku zacznie działać w roli trenera w japońskim klubie Urawa Red Diamonds.
Podobno na liście życzeń Kuleszy pojawiło się też nazwisko “bardzo znanego trenera zagranicznego”. W kuluarach już niejednokrotnie pojawiał się Andrij Szewczenko. Do pracy z reprezentacją Polski przymierzano go już rok temu.
Kolejne mecze biało-czerwoni mają zaplanowane na marzec. Wtedy będą rywalizować z Czechami oraz Albanią. Będą to spotkania w ramach eliminacji do mistrzostw Europy.
Czesław Michniewicz poprowadził polską kadrę w trzynastu spotkaniach. Jeżeli chodzi o jego bilans, to pięciokrotnie wygrywał, zanotował z reprezentacją trzy remisy, a poza tym poniósł pięć porażek.
