Po tym, jak kamery w 41 minucie meczu FC Barcelony z Deportivo Alaves pokazały widok ledwie trzymającego się na nogach Sergio Aguero, świat zamarł. Jasne było, że Argentyńczykowi dzieje się coś niedobrego, a wielu kibicom przypomniał się widok mdlejącego Christiana Eriksena podczas Mistrzostw Europy. Okazuje się, że obawy o zdrowie Argentyńczyka były słuszne. Gracz FC Barcelony właśnie poznał diagnozę lekarską i ta, co tu dużo ukrywać, nie napawa optymizmem, ani jego ani też kibiców Dumy Katalonii. Ba, kibiców na całym świecie, bo Aguero to niezwykle uwielbiany gracz, potrafiący zachwycić niekonwencjonalnymi rozwiązaniami na boisku.
Dłuższa przerwa Sergio Aguero, co dalej?
Jak donoszą światowe media, Sergio przeszedł już szczegółowe badania kardiologiczne. Te niestety, ale wykazały arytmię serca. Co gorsza, to nie pierwsze problemy kardiologiczne Argentyńczyka. Podobne problemy towarzyszyły mu już 12 lat temu, co zdaniem dziennikarzy, jeszcze bardziej niepokoi. Według niektórych źródeł, Aguero dolegliwości miał wykazywać także kilka dni temu, jednak wówczas, zdaniem tych samych dziennikarzy, zostało to zbagatelizowane.
Kiedy Sergio Aguero wróci do gry i czy jeszcze w ogóle? Wydaje się, że na takie pytania jest za wcześnie. Z pewnością piłkarz opuści najbliższe spotkania FC Barcelony. Nie będzie do dyspozycji trenera we wtorkowym meczu Ligi Mistrzów z Dynamem Kijów. Co dalej? Tego nie wie nikt. Argentyńczyk pozostaje na serii szczegółowych badań, które mają wykazać, jak poważne są jego problemy. Odpowiedzą także na pytanie, czy powrót do profesjonalnego uprawiania piłki nożnej nie będzie poważnym zagrożeniem dla zdrowia czy nawet życia napastnika, który po przejściu z Manchesteru City do FC Barcelony nie ma najlepszego okresu. Nie dość, że był trapiony drobnymi urazami, to jeszcze teraz o sobie dało znać serce.
Filmik, na którym widać, jak Sergio Aguero słania się na nogach można zobaczyć poniżej. Uwaga. Wideo może być nieodpowiednie dla osób wrażliwych.