Sensacyjne wieści ujrzały właśnie światło dzienne. Dawid Kubacki nie wystąpi w niedzielnym konkursie w Vikersund. Z jakiego powodu lider polskiej reprezentacji zdecydował się zrezygnować z udziału w zawodach?
Dawid Kubacki zrezygnował z udziału w konkursie z powodów osobistych
Ta informacja zszokowała polskich kibiców. Dawid Kubacki podjął decyzję o rezygnacji z udziału w niedzielnych zawodach w Vikersund. Nie wiemy, z jakiego powodu Polak zdecydował się na tak poważny krok.
Warto podkreślić, iż na oficjalnym koncie Polskiego Związku Narciarskiego na Twitterze pojawiła się jedynie informacja, iż 33-letni skoczek uczynił to z powodów osobistych.
“Dawid Kubacki z przyczyn osobistych opuszcza cykl Raw Air i nie wystartuje w dzisiejszym konkursie” – przekazali przedstawiciele PZN.
Dawid Kubacki z przyczyn osobistych opuszcza cykl Raw Air i nie wystartuje w dzisiejszym konkursie.
— Polski Związek Narciarski (@pzn_pl) March 19, 2023
Co dla polskiego zawodnika oznacza rezygnacja z udziału w dalszej części Raw Air? Trzeba przyznać, że konsekwencje dla Dawida Kubackiego będą dość poważne.
Przed niedzielną rywalizacją 33-latek zajmuje 4. pozycję w klasyfikacji generalnej norweskiego turnieju. Dokładnie rzecz biorąc po 15 z 18 serii Raw Air 2023 Dawid Kubacki ma 13,6 punktu straty do trzeciego w zestawieniu Anże Laniska.
Natomiast na 5. lokacie o 14,1 punktu za Polakiem znajduje się młody Austriak Daniel Tschofenig. Dzisiejsza absencja Kubackiego oznacza, że na pewno spadnie on w kalsyfikacji ogólnej Raw Air 2023.
Nieobecność 33-latka w drugim konkursie w Vikersund oznacza także spore zmiany w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.
Dokładnie rzecz biorąc niespodziewana decyzja Dawida Kubackiego oznacza, że Norweg Halvor Egner Granerud już w tym momencie zdobywa Kryształową Kulę za zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w sezonie 2022/2023 .
Nam pozostaje mieć tylko nadzieję, że nic poważnego nie wydarzyło się w rodzinie Dawida Kubackiego. Liczymy, że już w następnych zawodach Pucharu Świara będziemy mogli podziwiać naszego aktualnie najlepszego skoczka narciarskiego.
Tymczasem trzymamy kciuki za występ naszych pozostałych zawodników. Kto wie, może Kamil Stoch, Piotr Żyła, Aleksander Zniszczoł i Andrzej Stękała dadzą nam tej niedzieli powody do radości.