Inter Mediolan może stracić swojego piłkarza. Na stole pojawiła się pierwsza oferta

Inter Mediolan może stracić swojego piłkarza. Na stole pojawiła się pierwsza oferta
Icon Sport

Finalista zeszłej edycji Ligi Mistrzów pozostaje aktywny na rynku transferowym. Tym razem pojawiły się informacje o potencjalnym odejściu jednego z graczy mediolańskiej drużyny. Choć Inter Mediolan może stracić swojego piłkarza, to na razie pierwsza z ofert została ponoć odrzucona.

Inter Mediolan zdaje sobie sprawę z tego, że tylko odpowiednie wzmocnienia są w stanie zbliżyć tę drużynę do powtórzenia wyników z zeszłego sezonu. Wiąże się to również z odchudzeniem kadry z niechcianych zawodników. Jednym z nich ma być Robin Gosens, który może niebawem wrócić do swojej ojczyzny.

Inter Mediolan może stracić swojego piłkarza. Robin Gosens kuszony przez niemieckie kluby

Dziennikarz dobrze poinformowany w kwestii niemieckich piłkarzy, Florian Plettenberg, donosi, że Wolfsburg bacznie przygląda się sytuacji Robina Gosensa i pojawiła się ponoć pierwsza oferta za gracza Interu Mediolan. Wilki miały zaoferować wypożyczenie z przymusowym wykupieniem piłkarza w 2024 roku za 14 mln euro. Włoski klub zdecydował się tę propozycję odrzucić i oczekiwać większych pieniędzy za swojego wahadłowego.

Co więcej, Wolfsburg to nie jedyny klub, który interesuje się niemieckim zawodnikiem. Mówi się również o tym, że sytuację monitoruje Union Berlin. Sam zawodnik chciałby, aby kwestia jego przyszłości wyjaśniła się w przeciągu następnego tygodnia, aby móc w spokoju przygotowywać się do zbliżającego się sezonu już w nowym klubie.

Robin Gosens w Interze Mediolan pełnił ostatnio raczej drugoplanową rolę i trener włoskiego klubu prędzej stawiał na tej pozycji na Federico Dimarco. Reprezentant Niemiec w trakcie swojej mediolańskiej przygody, trwającej półtora roku, rozegrał 58 meczów, podczas których zdobył 5 goli i zanotował jedną asystę.

Inter Mediolan może stracić swojego piłkarza i wiele wskazuje na to, że Robin Gosens odejdzie w najbliższym czasie do Niemiec. Zawodnik chce grać regularnie i być podstawowym zawodnikiem, a włoski klub kontynuuje w ten sposób misję związaną z pozbywaniem się niechcianych piłkarzy. Wiele wskazuje na to, że przyszły tydzień będzie decydujący w sprawie przyszłości reprezentanta Niemiec.