Najpierw byliśmy świadkami tego, jak swoją przygodę Kuba zakończył w reprezentacji Polski. Teraz okazało się, że Jakub Błaszczykowski kończy karierę klubową. Zawodnik oficjalnie poinformował, że nie będzie już grał jako profesjonalny piłkarz.
Legendarny z zawodnik Biało-Czerwonych opublikował oświadczenie w swoich mediach społecznościowych. “Drodzy Kibice! Każda droga ma swój koniec… Dziękuje bardzo za wielkie wsparcie, które otrzymywałem na każdym kroku. Warto było grać, poświęcać się dla Was. Podjąłem niełatwą dla mnie decyzję o zakończeniu kariery. Jeszcze raz bardzo dziękuje i pozdrawiam, Kuba”
Jakub Błaszczykowski kończy karierę. 5 sierpnia odbędzie się oficjalne pożegnanie
Kuba rozpoczął swoją seniorską przygodę z piłką w 2003 roku, gdy występował w KS Częstochowa. Potem trafił do Wisły Kraków, gdzie zdobył większą popularność. Najlepsze momenty w karierze spędził w Niemczech, gdy przeniósł się do Borussii Dortmund. Jakub Błaszczykowski do dzisiaj jest uważany za ikonę tej drużyny. Później pomocnik grał jeszcze w Fiorentinie i Wolfsburgu, a na samym końcu wrócił do Wisły Kraków, chcąc pomóc jej w trudnym momencie.
Jakub Błaszczykowski zadebiutował w reprezentacji Polski w 2006 roku w spotkaniu przeciwko Arabii Saudyjskiej. W kadrze rozegrał 109 meczów, zdobył 21 goli i tyle samo asyst. Przez cztery lata był kapitanem Biało-Czerwonych. W czerwcu tego roku rozegrał swoje ostatnie spotkanie z orzełkiem na piersi. W starciu z Niemcami oficjalnie pożegnał się z reprezentacją narodową.
Wisła Kraków też chce uhonorować swoją legendę. Klub poinformował, że 5 sierpnia odbędzie się oficjalne pożegnanie Jakuba Błaszczykowskiego. Bilety na to wydarzenie będzie można kupić od 24 lipca.
Jakub Błaszczykowski kończy karierę, która ustawia go w szeregu jednych z najlepszych polskich piłkarzy w historii. Choć w tej przygodzie były gorsze momenty, to niezależnie od tego, czy mowa o klubie, czy reprezentacji, Kuba dawał z siebie wszystko. Polski zawodnik zdobył mistrzostwo Polski oraz Puchar Niemiec, dwukrotnie wygrał Bundesligę i Superpuchar Niemiec, a także wystąpił w finale Ligi Mistrzów w 2013 roku, gdy BVB przegrała z Bayernem.
