Niestety, ale wygląda na to, że szanse występu Kamila Glika w meczach eliminacji Euro 2024 przeciwko Czechom i Albanii, które czekają reprezentację Polski w marcu, spadły do zera. Kamil Glik zamieścił właśnie w swoich social mediach informację o zabiegu. Już wcześniej sporo mówiło się o kontuzji obrońcy Benevento.
Kontuzja Kamila Glika. Konieczny był zabieg
“Zabieg udany, teraz walczymy o jak najszybszy powrót do zdrówka. Dziękuje Jackowi Jaroszewskiemu.” – napisał krótko Kamil Glik, zamieszczając zdjęcie ze szpitalnego łóżka. Jak groźna jest kontuzja Kamila Glika? Czy zagra z Czechami i Albanią? Tego nie wiadomo, ale wiele wskazuje na to, że nie. Zwłaszcza, że już wcześniej docierały niepokojące informacje o zdrowiu Glika.
"Zabieg udany, teraz walczymy o jak najszybszy powrót do zdrówka🇵🇱🙏dziękuje Jackowi Jaroszewskiemu" napisał Kamil Glik na Instagramie. 𝐓𝐫𝐳𝐲𝐦𝐚𝐦𝐲 𝐤𝐜𝐢𝐮𝐤𝐢 ✊ pic.twitter.com/3U7MMbt5AM
— TVP SPORT (@sport_tvppl) February 16, 2023
Już przed kilkoma dniami w mediach pojawiły się informacje, że Kamil Glik jest kontuzjowany i udaje się do Polski na konsultancję z lekarzem kadry, Jackiem Jaroszewskim. W najgorszym scenariuszu zakładano nawet, że kontuzja Kamila Glika jest na tyle poważna, że obrońcę czeka artroskopia kolana. To oznaczałoby kilkumiesięczny rozbrat z piłką. Nie wiadomo finalnie, jaki zabieg przeszedł Glik. Zapewne wkrótce sam zainteresowany o tym poinformuje. Wiele jednak wskazuje na to, że doświadczonego defensora czeka dłuższa przerwa…