Kubacki nie jedzie na Turniej Czterech Skoczni! Znamy skład Polaków!

Kubacki nie jedzie na Turniej Czterech Skoczni! Znamy skład Polaków!

Wiemy już, kto pojedzie na Turniej Czterech Skoczni, by reprezentować Polskę. Poznajmy zatem wybrańców trenera Macieja Maciusiaka. Nie zabrakło dużej niespodzianki. Na niemiecko-austriackiej imprezie zabraknie bowiem Dawida Kubackiego, triumfatora turnieju 2019/20.

Skład Polski na TCS – dylemat trenera Maciusiaka

Już w sobotę trener polskich skoczków Maciej Maciusiak był pytany, czy ma wybrany skład na Turniej Czterech Skoczni. Wówczas odkładał decyzję, czekając na przebieg niedzielnego konkursu w Engelbergu. Ostatecznie wszyscy Polacy awansowali do zawodów, a czterech z nich zdobyło punkty Pucharu Świata.

Po konkursie szkoleniowiec przyznał w rozmowie z Eurosportem, że potrzebuje jeszcze czasu na rozmowy z zawodnikami. Wiadomo było jednak, że Polska wystawi pięciu skoczków, ponieważ w porównaniu z poprzednimi konkursami PŚ straciła jedno miejsce.

Turniej Czterech Skoczni: Skład Polaków

Oficjalny skład Polski na TCS. Kubacki poza kadrą

Po zawodach w Engelbergu Polski Związek Narciarski oficjalnie poinformował o decyzji trenera. Powołania na prestiżowy niemiecko-austriacki cykl otrzymali:

  • Kacper Tomasiak
  • Kamil Stoch
  • Piotr Żyła
  • Maciej Kot
  • Paweł Wąsek

Największym zaskoczeniem jest brak Dawida Kubackiego, który został skreślony ze składu na Turniej Czterech Skoczni. Kubacki w przeszłości wygrywał tę prestiżową imprezę. Decyzja Maciusiaka jest jednak zrozumiała ze względu na fatalne wyniki Kubackiego w ostatnich konkursach. W Engelbergu jako jedyny z Polaków nie zdobył punktów, co przesądziło o decyzji sztabu.

Kubacki został przesunięty do rywalizacji w Pucharze Kontynentalnym… w Engelbergu. Jak wyliczył dziennikarz Adam Bucholz, będzie to jego pierwszy start na zapleczu Pucharu Świata od niemal dziesięciu lat.

Walka o ostatnie miejsca w składzie na Turniej Czterech Skoczni

Po sobotnich konkursach niemal pewne były nazwiska Tomasiaka, Stocha i Żyły. Rewelacyjny nastolatek Tomasiak wyrósł na lidera kadry i regularnie imponował formą. Stoch punktował w pierwszych konkursach sezonu, a Żyła wyraźnie odżył w grudniu, szczególnie od zawodów w Wiśle.

Rywalizacja toczyła się o dwa pozostałe miejsca. Szanse mieli Maciej Kot, Paweł Wąsek, Dawid Kubacki, Klemens Joniak oraz Aleksander Zniszczoł.

Maciej Kot regularnie awansował do konkursów i zdobywał punkty Pucharu Świata. Z kolei Paweł Wąsek przełamał się w niedzielę, zajmując 13. miejsce po skoku na 134 metry w pierwszej serii.

Klemens Joniak dobrze zaprezentował się w Pucharze Kontynentalnym w Kuusamo (5. i 7. miejsce), jednak trener uznał, że bardziej przyda się na zawodach PK w Engelbergu po świętach.