ŁKS Łódź jest za słaby na Ekstraklasę? “Pewien poziom jest dla nas za wysoki”

13. kolejka Ekstraklasy okazała się pechowa dla łódzkiego zespołu, ponieważ przegrał on z Górnikiem Zabrze aż 0:5. Ta porażka wpłynęła nawet na morale zawodników, którzy po tym spotkaniu udzielili wypowiedzi mediom. Jeden z nich sugerował, że poziom najwyższej klasy rozgrywkowej może być dla nich za wysoki.

ŁKS Łódź ma za sobą piękny czas w tym roku. Klub na wiosnę prezentował się bardzo dobrze, co wpłynęło również na awans do Ekstraklasy. Początek sezonu w nowej rzeczywistości okazał się być fatalny. Łódzki zespół ma najgorszy atak w lidze i drugą najgorszą obronę. W tabeli na ten moment zajmuje ostatnie miejsce z 7 punktami na koncie. Przedostatni Ruch Chorzów też ma 7 punktów, ale dwa mecze rozegrane mniej.

Czy ŁKS Łódź jest za słaby na Ekstraklasę? Tak twierdzą nawet zawodnicy

Na razie ŁKS-owi nie pomogła nawet zmiana trenera. Piotr Stokowiec rozpoczął pracę 12 października, ale na ten moment trudno stwierdzić, czy nastąpiła jakaś poprawa. Można w to nawet wątpić, biorąc pod uwagę porażkę na własnym obiekcie z Górnikiem Zabrze w wymiarze 0:5.

Po tym meczu wypowiedział się Adam Marciniak na antenie Canal+ Sport. “Jest to fatalny moment. Ciężko coś powiedzieć. Jesteśmy słabi po prostu. Jest nam wstyd. Taki wyniki nie przystoi. Wszystko się posypało. Nigdy w życiu się tak nie czułem” – powiedział 35-letni obrońca.

“Zagrałem fatalnie w drugiej połowie. To nie kwestia ambicji czy braku walki. To kwestia umiejętności. Pewnego poziomu nie da się przeskoczyć. Na ten moment pewien poziom jest dla nas za wysoki. Możemy jedynie trenować. Wszyscy zawodnicy są za słabi, bo jesteśmy ostatni i gramy fatalne mecze. Czy to piłka nożna, czy sporty walki, to każdy czasem dobija do swojego sufitu. Myślę, że my dobiliśmy do swojego” – zakończył Adam Marciniak.

Obecnie nie dziwią stwierdzenia, że ŁKS Łódź jest za słaby na Ekstraklasę, ale może nastroje w łódzkim klubie się niebawem zmienią. W następnej kolejce Łodzian czeka jednak bardzo trudne zadanie, ponieważ zmierzą się z mistrzem Polski, a więc Rakowem Częstochowa.

Czytaj także: Robert Lewandowski zagra z Realem Madryt. Polak otrzymał zielone światło!