Mateusz Gamrot, to obok Jana Błachowicza nasza największa duma w najlepszej federacji mma na świecie, którą jest UFC. Wszyscy zastanawiają się wobec tego, jakie plany na 2022 rok ma zawodnik Czerwonego Smoka Poznań oraz American Top Team. Gamrot opowiedział o wszystkim bez żadnych tajemnic. Czy zawalczy w tym roku o pas mistrzowski?
Będzie walka Mateusza Gamrota o pas mistrzowski UFC?
“Dostałem propozycję walki z Islamem (Isłam Machaczew – przyp. red.). Zanim ja zdążyłem pomyśleć, zdecydować, to już odpowiedź mojego managera była, że jest to szaleństwo. Przyleciałem ze Stanów do Polski, żebym znowu wracał do Stanów, żeby za pięć dni walczyć pięć rund z gościem, co miał pełny okres przygotowawczy” – przyznał Mateusz Gamrot na początku wywiadu z mmarocks.pl, że ostatnio otrzymał propozycję walki “last minute”. Z racjonalnych względów zdecydował się jednak ją odrzucić. To jednak nie wszystko.
Mateusz Gamrot został zapytany podczas wywiadu także o najczęściej pojawiający się w mediach i wśród kibiców wątek, a więc walkę mistrzowską dla UFC. Czy można jej się spodziewać w tym roku? “W tym na pewno nie. W przyszłym też raczej nie. Bądźmy realistami.” – zaczął “Gamer”.
“Ja chcę być cierpliwy. Też chcę ugruntować swoje miejsce i w tym roku zrobić dwie mocne walki. Na pewno mnie to ugruntuje na przyszły rok.” – dodał.
Mateusz Gamrot przyznaje jednak, że w największej federacji świata niczego nie można zaplanować. Tak, jak mma bywa bardzo nieprzewidywalne, tak samo koleje losu poszczególnych fighterów. “Może być zestawienie, ktoś wypadnie, ja wskoczę na zastępstwo. W UFC trzeba być cały czas w formie i czekać na okazję. Nie wybrzydzać. UFC lubi jak się jest aktywnym, jak się walczy, wygrywa, a wszystko przyjdzie z czasem.” – speuntował “Gamer”.
Jak więc widać, najprawdopodobniej w tym roku Mateusz Gamrot nie zawalczy o pas mistrzowski kategorii lekkiej UFC.
źródło: mmarocks.pl
