W lipcu miało dojść do długo wyczekiwanego powrotu. Legendarny pięściarz miał stanąć naprzeciwko youtubera Jake’a Paula. Niestety z angielskich mediów zaczęły napływać informacje na temat tego, że być może jednak Mike Tyson nie wróci do ringu. Przeszkodą mogą okazać się kwestie zdrowotne.
Gala w Arlington odbędzie się się 20 lipca 2024 roku. Najważniejszym jej wydarzeniem miała być walka Mike’a Tysona z Jakem Paulem. Amerykański twórca internetowy ma już na swoim koncie wygrane z takimi zawodnikami jak Anderson Silva, Nate Robinson czy Tyron Woodley. Tym razem do ringu miał wejść z prawdziwą legendą tego sportu.
Problemy Mike’a Tysona. Pięściarz nie wróci do ringu?
Choć lipcowa walka miała być wielkim hitem, to istnieje szansa na to, że Mike Tyson nie wróci do ringu. “The Sun” podaje, że jest to związane z kwestiami zdrowotnymi. Pięściarz może nie przejść badań medycznych przed tą walką. Wówczas nie ma opcji na to, aby sędziowie pozwolili Mike’owi Tysonowi zawalczyć.
58-latek w przeszłości skarżył się na problemy zdrowotne, więc taki przebieg wydarzeń nie powinien nikogo dziwić. Wcześniej informował o tym, że dokucza mu ból pleców, mięśni, a nawet drętwienie nóg. Do pojedynku pozostało jeszcze trochę czasu, więc nie wiadomo, w jakim stanie ostatecznie będzie legenda tego sportu.
Mike Tyson jest uważany za jednego z najlepszych pięściarzy w historii. W trakcie swojej kariery 44 razy odnosił zwycięstwo i tylko 6-krotnie schodził z ringu pokonany. W lipcu miał otrzymać szansę na poprawienie tego bilansu. Niestety te plany mogą pokrzyżować problemy zdrowotne, o których informują media. Ostatnia profesjonalna walka Mike'a Tysona odbyła się w 2005 roku, ale 15 lat później zmierzył się jeszcze z Royem Jonesem Jr i to starcie zakończyło się remisem.
