Polska nie jest ojczyzną basketu, ale wielu znakomitych zawodników urodzonych nad Wisłą potrafiło sobie poradzić na europejskich parkietach czy za oceanem. W końcu również w PLK doczekaliśmy się prawdziwych legend, a ich rekordy pozostają po dziś dzień nieosiągalne. Dokonaliśmy więc zestawienia najlepszych polskich zawodników w historii. Dla fanów polskiego kosza mamy coś extra – propozycje zakładów na aktualny sezon EBL.
Propozycje zakładów na osiągnięcia indywidualne zawodników PLK
Nim rozpoczniemy omawianie listy na której znajdują się najlepsi polscy koszykarze, warto nawiązać w kilku słowach do trwającego sezonu Energa Basket Ligi. Tytułu broni Ostrów Wielkopolski, a w fazie play-off znów będą chcieli się zameldować koszykarze Startu Lublin. Wyżynami marzeń jest powtórzenie wicemistrzowskiego sezonu sprzed dwóch lat. Do rozstrzygnięcia sezonu pozostało dużo czasu, więc każdy uczestnik zakładów dokonuje przeglądu dostępnych rynków na spotkania basketu. My również nie próżnujemy i przygotowaliśmy listę najciekawszych zakładów dotyczących indywidualnych osiągnięć koszykarzy PLK. Czym zaskoczą w tym sezonie amerykańskie perełki i jak spiszą się najlepsi polscy koszykarze? Pożyjemy, zobaczymy, więc na początek zachęcamy do zapoznania się z naszymi propozycjami zakładów.
- Który zawodnik zdobędzie najwięcej punktów w meczu?,
- Head to Head – liczba punktów,
- Punkty zawodnika – powyżej/poniżej.
Który zawodnik zdobędzie najwięcej punktów w meczu?
Zakład dotyczący najskuteczniejszego zawodnika całego spotkania to jeden z ciekawszych betów, który można obstawiać nie tylko w przypadku PLK, ale też np. w grach NBA. Najlepsi polscy koszykarze są w stanie osiągać wyniki ponad 20-punktowe, choć średnia na mecz jest nieco niższa. W zeszłym sezonie najlepszym wynikiem pod tym względem mógł się pochwalić Jakub Garbacz z zespołu Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski. Zawodnik występujący z numerem 30 rzucił 704 punkty w 43 meczach, co daje średnią 16.37 pkt/mecz.
Head to Head – liczba punktów
W wydaniu indywidualnym zakład polega na wytypowaniu, który z zawodników zdobędzie więcej punktów w danym meczu. Dla przykładu w meczu King Szczecin – Rosa Radom ciekawie zapowiada się pojedynek Sherrona Dorsey-Walkera z A.J. Englishem. Dorsey-Walker zdobył 12 oczek przeciwko Spójni Stargard, a zawodnik z Radomia rzucił 27 punktów przeciwko Czarnym Słupsk. Z pewnością jednak byłego zawodnika lubelskiej Pszczółki stać na dużo więcej. W zakładzie H2H warto wziąć pod uwagę nie tylko dyspozycję graczy w ostatnich meczach, ale też klasę rywala. Na tej podstawie można trafnie wytypować skuteczniejszego z zawodników.
Punkty zawodnika – powyżej/poniżej
Najlepsi polscy koszykarze oraz zawodnicy z zagranicy rywalizują na parkietach EBL już od 2 września. W związku z tym czołowi bukmacherzy przygotowali masę ciekawych zakładów. Wśród najpopularniejszych z nich nie mogło zabraknąć zakładu powyżej/poniżej X punktów. W najczęściej spotykanej formie dotyczy on osiągnięć drużynowych, ale niejednokrotnie buki dają szansę obstawiać również zdobycze indywidualne. I tak STS wystawił ciekawą ofertę na mecz Szczecina z Radomiem, gdzie wytypować można liczbę punktów Sherrona Dorsey-Walkera, Jakuba Schenka, Stacy’ego Davisa (wszyscy King Szczecin) oraz A.J. Englisha i Anthony’ego Irelanda (Rosa). Uczestnik zakładu ma do dyspozycji możliwość obstawienia powyżej lub poniżej X punktów dla każdego z wymienionych koszykarzy (od 12.5 do 18.5). STS przewiduje, że najwięcej punktów może zdobyć English, który co prawda nigdy nie miał okazji grać w NBA, ale jego ojciec był zawodnikiem dzisiejszego Washington Wizards (wówczas jako Washington Bullets).
Najlepsi polscy koszykarze. Sprawdź nasze zestawienie
Podsumowując całą historię polskiego kosza, nie sposób dokonać obiektywnego wyboru choćby szóstki najlepszych zawodników w historii. Z jednej strony trzeba wziąć pod uwagę legendy z lat 70. i 80. Z drugiej nie można zapominać o tych, którzy rozsławili rodzimy basket występami na parkietach NBA. W naszym zestawieniu nie zabraknie więc miejsca dla jednych i drugich. Znajdują się w nim sławni polscy koszykarze, polscy koszykarze w NBA oraz rekordziści PLK. Czas poznać subiektywną listę składającą się z sześciu nazwisk. Oto – naszym zdaniem – najbardziej rozpoznawalni i zarazem najlepsi polscy koszykarze w historii.
Marcin Gortat. Polski młot
Najbardziej znane polskie nazwisko w świecie basketu. Choć The Polish Hammer zakończył karierę oficjalnie zakończył w lutym 2020 roku, to ostatni mecz na parkiecie NBA rozegrał rok wcześniej w barwach Los Angeles Clippers. Łącznie Gortat spędził 12 lat w najlepszej lidze świata, wystąpił w 892 spotkaniach (806 rozegrał w sezonie regularnym, a pozostałe 86 w play-offach). To zdecydowanie najlepsze statystyki spośród Polaków, którzy dostąpili zaszczytu gry w Stanach. W 2009 roku urodzony w Łodzi koszykarz zagrał w finale NBA przeciwko Los Angeles Lakers. W ten sposób stał się jedynym jak do tej pory Polakiem, który to uczynił. Niestety jego Orlando poległo 1-4 z ekipą Kobe’ego Bryanta.
Maciej Lampe. Obieżyświat
Człowiek, który przecierał szlaki rodakom za oceanem. Zadebiutował w rozgrywkach 23 stycznia 2004 roku. Już w marcu mierzący 212 cm środkowy zaliczył 17 punktów przeciwko Milwaukee Bucks i – jak się później okazało – był to jego najlepszy wynik w karierze NBA. Przygoda, która rozpoczęła się od New York Knicks, zakończyła się w 2006 roku w Houston Rockets. Potem Lampe próbował podbić europejskie i azjatyckie parkiety. Występował między innymi w Chimki Moskwa (2006-2009), Caja Laboral (2011-2013), FC Barcelonie (2013-2015), Shenzen Leopards (2016-2017) czy Jilin Northeast Tigers (2018-2019). Najlepiej radził sobie w Hiszpanii (mistrzostwo) i Rosji (dwa wicemistrzostwa), więc można śmiało powiedzieć, że był jednym z bardziej utytułowanych Biało-Czerwonych. W końcu najlepsi polscy koszykarze nieczęsto zdobywali laury za granicą.
Cezary Trybański. Gigant z D-League
Ostatni (w naszym zestawieniu) z Polaków, którzy zasmakowali gry w NBA i jednocześnie pierwszy, który pojawił się w prestiżowych rozgrywkach. C-Tryb w latach 2002-2004 grał w Memphis Grizzlies, Phoenix Suns, New York Knicks. Choć w tym przypadku „grał” to za dużo powiedziane. Zwykle był wymieniany między kolejnymi zespołami, o czym świadczą chociażby nieudane wojaże do Chicago Bulls i Toronto Raptors, gdzie w zasadzie Trybański tylko figurował w składzie. Jego prawdziwa kariera rozpoczęła się tak naprawdę w 2005 roku w barwach Tulsa 66ers, czyli zespołu National Basketball Development League, znanej jako D-League. Na zapleczu najlepszej ligi świata Trybański brylował pod względem bloków. Cóż, polscy koszykarze w NBA niestety nie zawojowali jej parkietów, ale mieli dobre chwile.
Adam Wójcik. Legenda polskiego kosza
Zawodnik z kategorii najlepsi polscy koszykarze wszech czasów. Wirtuoz za dobry na swoje czasy, jednak nigdy nie miał możliwości spróbowania sił za oceanem. Popularny Wójo przyćmił wszystkie gwiazdy w Polskiej Lidze Koszykówki, w latach 1995-2007 zdobywając aż osiem mistrzostw kraju. Do tego dorzucił mistrzostwo (1997) i wicemistrzostwo Belgii (1996). Najwięcej spotkań rozegrał dla Gwardii Warszawa (234), Śląska Wrocław (158) i Prokomu Trefl Sopot (108). W 1268 spotkaniach profesjonalnej kariery rzucił aż 17718 punktów i do dziś jest uznawany za najlepszego zawodnika PLK. Trzykrotnie został MVP sezonu zasadniczego oraz ligowych finałów (1998, 2001, 2005). El Proffesore odszedł przedwcześnie, w wieku 47 lat zmarł na białaczkę.
Eugeniusz Kijewski. Kariera pełna sukcesów
Kolejną legendą Polskiej Ligi Koszykówki, o której nie można nie wspomnieć, był popularny Kijek. Zawodnik, który w latach 1969-1990 grał w barwach poznańskich Warty i Lecha oraz Spójni Gdańsk. Nigdy wcześniej i nigdy później nie było w PLK tak skutecznego strzelca. Kijewski zdobył na polskich parkietach 10185 punktów w zaledwie 395 meczach, co daje kapitalną średnią 25.8 pkt/mecz. Rozgrywający zdobył cztery krajowe mistrzostwa, dołożył do tego pięć tytułów najlepszego ligowego strzelca. Żeby było ciekawiej, po zakończeniu kariery Kijewski święcił sukcesy jako trener. W latach 2000-2007 zdobył cztery tytuły z Prokomem Trefl Sopot i trzykrotnie został wybrany najlepszym coachem PLK.
Edward Jurkiewicz. Kolekcjoner rekordów
W ścisłej czołówce strzelców wszech czasów PLK jest tylko jeden zawodnik z lepszym ratio niż Eugeniusz Kijewski. Mowa o Edwardzie Jurkiewiczu przez większość kariery związanym z Wybrzeżem Gdańsk. Niski skrzydłowy grał w latach 1964-1979 i wyśrubował wiele wspaniałych wyników. Po pierwsze, był ośmiokrotnym liderem strzelców polskiej ligi, po drugie rzucał średnio 32.1 pkt/mecz. Warto odnotować, że pośród 30 najlepszych wyników punktowych PLK aż 16 należy do Jurkiewicza, w tym drugi ogółem, czyli 84 oczka zanotowane przeciwko Baildonowi Katowice w 1970 roku (jako zawodnik ukochanej Gwardii). Lepszym wynikiem w historii może poszczycić się tylko Mieczysław Młynarski (90 punktów w 1982 roku jako zawodnik Górnika Wałbrzych przeciwko Pogoni Szczecin).
Podsumowanie
Jak widać, polska koszykówka nie narzekała na brak talentów i rekordzistów. Być może część z wymienionych zawodników urodziła się w złych czasach i gdyby tylko otrzymali oni szansę zagrania na parkietach NBA, mówilibyśmy dziś o nich jak o gwiazdach światowego basketu. Tak czy inaczej, mamy się czym pochwalić. Historię polskiego basketu tworzyli zarówno sławni polscy koszykarze jak Marcin Gortat czy Maciej Lampe, ale też legendy pokroju Eugeniusza Kijewskiego bądź Piotra Wójcika. Najlepsi polscy koszykarze występujący dziś w EBL z pewnością chcieliby nawiązać do sukcesów poprzedników. Z pewnością postarają się dostarczyć jak najwięcej emocji fanom, a ich zmagania możecie obstawiać u sprawdzonego bukmachera STS. Więcej o ofercie tej marki poczytasz tutaj.
Zdjęcia: Piotr Drabik (intro), zakłady bukmacherskie STS, Karl Baron.