Do końca stycznia powinniśmy poznać nowego selekcjonera reprezentacji Polski. W mediach przewija się wiele nazwisk, a Cezary Kulesza jest póki co oszczędny w słowach. Potwierdził jedynie, że wpływają kolejne kandydatury, a rozmowy trwają. Wcześniej media informowały, że z gry o fotel trenera reprezentacji Polski wypadł Andrij Szewczenko, a teraz wygląda na to, że jego los podzielił Roberto Martinez.
Roberto Martinez jednak nie będzie nowym selekcjonerem?
Choć według wielu źródeł, to Roberto Martinez był jedną z najmocniejszych opcji na objęcie reprezentacji Polski, to ostatnia decyzja Belga może oznaczać, że nie zostanie nowym selekcjonerem Polaków. Jak donosi dobrze poinformowany w świecie piłki nożnej Mike McGrath z The Daily Telegraph, Roberto Martinez wysłał swoją kandydaturę do objęcia funkcji reprezentacji… Portugalii.
Przypomnijmy, że podobnie, jak Roberto Martinez po Mistrzostwach Świata 2022 rozstał się z Belgami, tak samo z Portugalią rozstał się Fernando Santos. Kandydatura Martineza, według informacji The Daily Telegraph, została przyjęta z dużym zadowoleniem. Portugalczycy optymistycznie zapatrują się na możliwą współpracę z tak cenionym trenerem. Co ciekawe, doszłoby wówczas do ewenementu, bowiem do tej pory za sterami kadry Portugalii zasiadali wyłącznie Portugalczycy lub Brazylijczycy.
Wygląda więc na to, że nowy selekcjoner reprezentacji Polski to nie będzie Roberto Martinez. Aczkolwiek wszystko może się jeszcze zdarzyć.