Menadżer zawodnika, Artur Gwóźdź goszcząc w programie “Oktagon Live” przekazał informację, że Polak stanie przed szansą dołączenia do największej federacji MMA na świecie. Aby tego dokonać będzie musiał zawalczyć na gali Dana White Contender Series, która jest przepustką do występów w UFC. Tą drogą do organizacji trafił inny Polak, Łukasz Brzeski. Rywalem Kuberskiego będzie Brazylijczyk legitymujące się bilansem 9-1, Marco Tulio Silva. Zawodnik o pseudonimie “Robocop” jest niepokonany od blisko 5 lat.
Długo wyczekiwana szansa
Zawodnik reprezentujący poznański Ankos bardzo długo wyczekiwał na taką szansę. Wielokrotnie w wywiadach podkreślał, że jego celem jest dostanie się do najwięekszej organizacji MMA na świecie. Kuberski dotychczas bardzo dobrze prezentował się głównie na polskiej ziemi. Zawodnik Ankosu legitymuje się bilansem 11-1. Ostatniej porażki doznał w 2019 roku kiedy to niespodziewanie musiał uznać wyższość Jakuba Kamieniarza. Po tej porażce Polak zanotował serię dziewięciu wygranych z rzędu. Większość pojedynków toczył pod banderą FENu. W ostatni pojedynku mistrzowskim pokonał już w pierwszej rundzie mocnego zapaśnika, Kamila Wojciechowskiego. Kuberski to zawodnik, które cechuje się bardzo dużą wszechstronnością. Dysponuje bardzo solidnym bokserem, których rozbija regularnie swoich przeciwników. Nie jest problemem dla niego również płaszczyzna zapaśnicza oraz walka na ziemi. W trakcie swojej kariery dotrwał do decyzji sędziowskich jedynie dwukrotnie na dwanaście start. Oba te pojedynki zakończył jako zwycięzca. Nic dziwnego, kondycja również jest jednym z atutów Polaka. Jego rywalem na gali Dana White Contender Series, która odbędzie się 29 sierpnia 2023 będzie solidny Brazylijczyk. Mauro Tulio Silva. Robocop to zawodnik, który dysponuje mocnym uderzeniem. Sześć z dziewięciu wygranych pojedynków kończył za pomocą ciosów. Nie należy również lekceważyć jego gry parterowej, dwa razy poddał swoich przeciwników. Jednym z minusów Silvy jest jego kondycja. Wraz z długością trwania pojedynku znacząco słabnie i popełnia więcej błędów co na pewno będzie bardzo istotne w starciu z Kuberskim. Polak na pewno jest faworytem nadchodzącego starcia. Będzie miał okazję efektownie zakończyć pojedynek w drugiej części walki co na pewno zwiększy jego szansę na angaż pod banderą największej organizacji MMA na świecie.