Polscy siatkarze w bardzo dobrym stylu zakończyli zasadniczą fazę Ligi Narodów. W ostatnim jej meczu reprezentacja Polski pokonała Japonię aż 3:0. Momentami siatkarze z Azji byli kompletnie bezradni w starciu z podopiecznymi Nikoli Grbicia.
Reprezentacja Japonii i tak pewnie uzna fazę zasadniczą Ligi Narodów za bardzo udaną. Do momentu rozpoczęcia meczu z Polakami, Japonia mogła pochwalić się bilansem dziesięciu zwycięstw na jedenaście rozegranych meczów. Pierwsza porażka miała miejsce wczoraj, gdy podopieczni Philippe’a Blain’a przegrali z Włochami.
Reprezentacja Polski pokonała Japonię. 3:0 na zakończenie fazy zasadniczej
Początek tego spotkania nie zwiastował tak łatwego zwycięstwa, obie reprezentacje nie pozwalały na odskoczenie rywalowi. W pewnym momencie na tablicy wyników widniał rezultat 15:15. Wtedy reprezentacja Polski wrzuciła wyższy bieg i zdobyła przewagę trzech oczek. W końcówce Polacy nie dali szans rywalom i z wyniku 20:17 podwyższyli przewagę do ośmiu punktów i zakończyli pierwszą partię rezultatem 25:17.
Drugi set zaczął się od minimalnej przewagi reprezentacji Japonii, ale podopieczni Nikoli Grbicia szybko doskoczyli do rywali. Świetnie zaprezentował się w tamtym fragmencie Norbert Hubert. W pewnym momencie Polacy prowadzili 21:15. Siatkarze z Azji próbowali jeszcze wrócić do gry, ale Biało-czerwoni wybili im to z głowy i zamknęli drugą partię wynikiem 25:19.
W trzeciej partii oglądaliśmy Japończyków, którzy już chyba sami nie wierzyli w to, że Polakom można dzisiaj napsuć krwi. Tutaj również w pewnym momencie przewaga naszych siatkarzy była kolosalna i wynosiła 8 punktów. Żadnego przełomu nie było i trzeci set, kończący tę rywalizację, został wygrany przez Biało-czerwonych 25:18.
Reprezentacja Polski pokonała Japonię i ostatecznie zakończyła fazę zasadniczą Ligi Narodów z bilansem dziesięciu zwycięstw i dwóch porażek, a więc takim samym jak Japończycy. Jeśli Stany Zjednoczone wygrają swoje spotkanie, będzie to również 10. wygrana amerykańskich siatkarzy.
Turniej finałowy, który zostanie rozegrany w polskiej ERGO Arenie, odbędzie się w dniach 19-23 lipca. To oznacza, że polscy siatkarze mają dziesięć dni przerwy i mogą w spokoju przygotowywać się do decydującej fazy tych rozgrywek.
