Mohamed Salah, jedna z największych gwiazd Liverpoolu, po ostatnim meczu z Leeds nie szczędził ostrych słów pod adresem trenera Arne Slota oraz władz klubu. Egipcjanin, który w ostatnich spotkaniach zasiadał na ławce rezerwowych, nie ukrywał swojego rozczarowania obecną sytuacją. Salah wyraził żal, że po wielu latach ciężkiej pracy na rzecz „The Reds”, jego status w zespole został poważnie podważony. W efekcie… nie zagra w kolejnym spotkaniu drużyny.
Kontrowersyjne wypowiedzi Salaha
Po meczu z Leeds Salah stwierdził na temat Arne Slota:
„Nie ma między nami żadnej relacji. Wcześniej dużo rozmawialiśmy z trenerem. To była dobra relacja, a teraz nagle jej nie ma. Wczoraj powiedział mi, że nie zagram w pierwszym składzie. On zna moje odczucia. Nie akceptuję tej sytuacji, bo zrobiłem wiele dla klubu. Po tym wszystkim to naprawdę boli. Nie sądzę, aby ktokolwiek strzelił więcej goli i miał więcej asyst w Premier League, odkąd tu przyszedłem. W całej Premier League. Gdybym był gdzie indziej, wszyscy poszliby do mediów, aby bronić zawodnika. Tylko ja jestem w takiej sytuacji.”
Te słowa wywołały wielkie zamieszanie w Liverpoolu, a sytuacja Salaha stała się jednym z głównych tematów w angielskiej piłce.
Salah poza kadrą na mecz z Interem
Po kontrowersyjnych wypowiedziach, Salah został odsunięty od składu na nadchodzące spotkanie Ligi Mistrzów z Interem Mediolan. Klub postanowił, że decyzja o odsunięciu zawodnika jest najlepszym rozwiązaniem dla obu stron, biorąc pod uwagę ostatnie napięcia.
🚨🔴 Exclusive Moahmed Salah out of Liverpool squad. He is not travelling to Italy for the game against Inter. Decision made by the board and Arne Slot pic.twitter.com/fFVm6ehxxw
— Fabrice Hawkins (@FabriceHawkins) December 8, 2025
Niepewna przyszłość Salaha w Liverpoolu
Choć Salah ma kontrakt obowiązujący do 2027 roku, jego przyszłość w Liverpoolu jest niepewna. Po jego krytyce, władze klubu oraz Arne Slot zdecydowali, że nie będzie to najlepszy moment na dalszą współpracę. Możliwe, że piłkarz opuści Anglię, a jego usługami interesują się kluby z Arabii Saudyjskiej, w tym Al-Hilal, które chętnie pozyskałoby takiego zawodnika jak Salah. Póki reprezentant Egiptu sposobi się do wyjazdu na Puchar Narodów Afryki ze swoją drużyną. Obie strony – klub i on sam – będą miały trochę czasu na ochłonięcie i przygotowanie rozwiązania na wyjście z patowej sytuacji. Niewykluczone jednak, że po powrocie Salah nie będzie miał już czego szukać na Anfield…
