Skoki narciarskie Lahti: Ryoyu Kobayashi najlepszy!

Jedna seria i koniec. Loteryjne warunki sprawiły, że organizatorzy konkursu indywidualnego w Lahti zakończyli rywalizację po pierwszej części zawodów. Na najwyższym stopniu podium stanął ostatecznie Japończyk Ryoyu Kobayashi.

Wyniki PŚ w Lahti (26.03.2023)

Ryoyu Kobayashi trafił na dobre warunki, co świetnie wykorzystał, uzyskując 136,5 m. Drugie miejsce tym razem zajął Stefan Kraft, a trzecie – Karl Geiger.

W TOP10 nie pojawił się ani jeden reprezentant Polski.

Pogoda w Lahti nie była tym razem sprzyjająca. Ale czy kogoś to dziwi? Specyfika tego obiektu jest niestety taka, że aura bardzo często rozdaje karty. Tak było również i tym razem, z czym musieli się pogodzić zarówno organizatorzy, jak i skoczkowie.

Wydaje się, że osoby decyzyjne postąpiły słusznie, kończąc rywalizację już po pierwszej serii. Nie było sensu organizowania dalszych zmagań, bo to pewnie i tak byłaby loteria. Prognozy nie były sprzyjające i przewidywały, że dopiero w okolicach 20:00 czasu miejscowego zrobi się spokojniej.

Najlepiej spośród biało-czerwonych, co można uznać za niespodziankę, wypadł Jan Habdas. Z wynikiem 124 m zajął jedenastą lokatę. Dwunasty był Paweł Wąsek (123 m), a czternasty – Aleksander Zniszczoł (129 m).

Kamil Stoch zajął tym razem 18. miejsce, a Piotr Żyła – 20. Najgorzej spośród naszych wypadł Tomas Pilch (84,5 m).

Najważniejsze, że ten konkurs po prostu dobiegł końca. Trudno uniknąć wrażenia, że to była antyreklama skoków narciarskich. Nawet najwięksi miłośnicy tej dyscypliny na pewno byli zmęczeni i zniesmaczeni tym, co działo się w Lahti.

To był przedostatni element sezonu 2022/2023. Co jeszcze nas czeka?

Kiedy skoki narciarskie Planica?

Przed nami ostatni akcent Pucharu Świata 2022/2023. Sezon zakończy się w Planicy.

Od 31 marca do 2 kwietnia śledzić będziemy skoki w Planicy (Słowenia). Rywalizacja toczyć się będzie na mamuciej skoczni HS240.