Iga Świątek podjęła ważną decyzję dotyczącą startów w nowym sezonie. Polki zabraknie na turnieju stanowiącym wprowadzenie do właściwej części sezonu w Australii. Mowa o World Tennis League.
Świątek nie zagra w World Tennis League
Iga Świątek zakończyła sezon 2025, który przyniósł jej spore radości, ale też wiele trudnych chwil. Polka przede wszystkim osiągnęła sukces na wimbledońskiej trawie, dzięki czemu ma już na swoim koncie triumfy w trzech z czterech najważniejszych turniejów. Świątek wygrywała French Open (4 razy), US Open (raz) i Wimbledon (raz). Do kolekcji wielkoszlemowych tytułów brakuje jej Australian Open. Najwyraźniej najlepsza polska tenisistka bardzo poważnie pochodzi do przygotowań do przyszłorocznej rywalizacji w Melbourne, bowiem brakuje jej na liście startowej World Tennis League.
Co to jest World Tennis League?
Czym w ogóle jest World Tennis League? To stosunkowo nowa impreza w tenisowym kalendarzu, a szybko zyskuje prestiż, dzięki udziałowi najlepszych zawodniczek i zawodników z całego świata. To zaś jest podyktowane dużymi pieniędzmi, które stoją za tym turniejem. W ubiegłym roku stawka za jeden mecz w imprezie przekraczała 100 tys. dolarów. W półtowarzyskiej zabawie rywalizują cztery sztucznie złożone drużyny – Eagles, Falcons, Hawks i Kites. Drużyny składają się z dwóch mężczyzn i dwóch kobiet.
Tegoroczne World Tennis League rozegrane zostanie pomiędzy 17 a 20 grudnia w indyjskim Bengaluru.

Kiedy Iga Świątek rozpoczyna sezon?
Iga Świątek nie wystąpi w World Tennis League, a na korty wróci mniej więcej tydzień później, kiedy pojawi się w innej towarzyskiej rywalizacji. Mowa o World Tennis Continental Cup. Turniej odbędzie się w chińskim Shenzen w dniach 26-28 grudnia. Iga będzie reprezentować drużynę Europy. Na początku stycznia Polki nie zabraknie również w corocznym United Cup, w którym w 2024 i 2025 roku Polska docierała do finału i przegrywała – z Niemcami (2024) i USA (2025).
