Trwają spekulacje, kto nowym trenerem Legii

Trwają spekulacje, kto nowym trenerem Legii

Legia Warszawa już od kilku tygodni pozostaje bez nowego trenera. Obowiązki Edwarda Iordanescu przejął Inaki Astiz, ale to opcja tymczasowa. Tymczasem mija przerwa reprezentacyjna, a największy klub w Polsce nie ogłosił nazwiska nowego szkoleniowca. Co oczywiste, rozbudza to tylko ogień spekulacji.

Skorża zaprzeczył

W pierwszych dniach po zwolnieniu Iordanescu pojawiła się plotka o zainteresowaniu Legii Maciejem Skorżą. Takie informacje kolportował m.in. Mateusz Borek. Plotka okazała się nieprawdziwa, albo prawdziwa tylko w połowie – Legia chciała, Skorża nie. Sam trener japońskiego klubu Urawa Red Diamonds przekazał, że nie zamierza opuszczać swojego miejsca pracy. Wśród zdementowanych informacji można już wymieniać również nazwisko Jacka Magiery. Asystent trenera Jana Urbana raczej nie porzuci kadry na rzecz Legii.

Legia czeka na Bjelicę?

Niemal dyżurnym kandydatem przy wyborze trenera w dużym polskim klubie lub selekcjonera w reprezentacji jest Nenad Bjelica. Chorwat przewija się i tym razem w spekulacjach prasowych. Zdaniem Tomasza Włodarczyka z portalu Meczyki temat Bjelicy wciąż nie umarł, ale dla Legii jest to opcja rezerwowa, bo Michał Żewłakow i spółka sondują możliwość zatrudnienia innych szkoleniowców. Jakich?

Legia poszukuje – nowe nazwisko w grze

Raphael Wicky to trener, który ma na swoim koncie pracę w takich klubach jak FC Basel, Chicago Fire czy Young Boys Berno. Z tym ostatnim klubem sięgał po mistrzostwo i puchar kraju, a do tego prowadził ekipę ze Szwajcarii w meczach Ligi Mistrzów, czyli na poziomie, do jakiego Legia chce wreszcie doskoczyć. Wicky ponoć jest również w orbicie zainteresowań klubów z Anglii, ale w finalizacji transferu do Legii miałaby pomóc jego znajomość z Fredim Bobiciem.

Z Astizem na Lechię

Póki co absolutnie wszystko wskazuje jednak na to, że w sobotnim meczu przy Łazienkowskiej z Lechią Gdańsk w roli trenera Legii znów wystąpi Astiz. Hiszpana czeka trudne zadanie, tak jak i jego ewentualnego następcę. Legia jest w kryzysie, a pod wodzą swojego byłego stopera zdobyła zaledwie punkt w trzech meczach!