Nigeryjski napastnik był prawdziwym objawieniem poprzedniego sezonu, dlatego nie powinno dziwić to, że przyszłość tego zawodnika wzbudza tak wielkie zainteresowanie. Wiele wskazuje jednak na to, że mimo tego Victor Osimhen zostanie w SSC Napoli. Władze mistrza Włoch miały zaproponować Nigeryjczykowi nowy kontrakt, który wiązałby się ze znaczną podwyżką zarobków.
Sporo klubów wyrażało podczas tego okienka transferowego zainteresowanie Victorem Osimhenem. Mówiło się o zakusach Paris Saint-Germain, podobnie było w przypadku Bayernu Monachium, który również szuka napastnika. Do gry włączyła się także Arabia Saudyjska z Al-Hilal na czele, ale nigeryjski zawodnik chciał pozostać w Europie i nadal walczyć o najwyższe cele.
Victor Osimhen zostanie w SSC Napoli? Może niebawem przedłużyć umowę
Brak transferu wiąże się również z tym, że władze SSC Napoli oczekiwały za swojego piłkarza astronomicznej kwoty. W mediach pojawiały się informacje, że Aurelio De Laurentiis, prezydent mistrza Włoch, wycenił piłkarza na aż 180 mln euro. Takich pieniędzy żadna drużyna nie zdecydowała się teraz zapłacić.
Te czynniki powodują, że obecnie najprawdopodobniejszym scenariuszem jest podpisanie przez Victora Osimhena nowej umowy z SSC Napoli. Wiązałoby się to oczywiście z lepszymi zarobkami, ponieważ obecnie piłkarz nie zarabia jakoś bardzo dużo jak na gwiazdę tego formatu. We Włoszech mówi się, że nowy kontrakt gwarantowałby zarobki na poziomie 7-7,5 mln euro na rok, a obecnie Nigeryjczyk może liczyć na 4,5 mln euro. Miałaby to być czteroletnia umowa z możliwością przedłużenia tej współpracy o kolejnych 12 miesięcy.
Victor Osimhen miał ogromny wkład w sukces SSC Napoli podczas zeszłych rozgrywek. Drużyna z Neapolu zdobyła upragnione mistrzostwo Włoch, a nigeryjski napastnik strzelił aż 26 goli i dołożył do tego pięć asyst. “Azzurri” dotarli do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, ale odpadli z AC Milanem.
Mimo całego zamieszania, może się okazać, że Victor Osimhen zostanie w SSC Napoli. Niektóre media dodają, że w nowej umowie miałaby zostać zapisana również klauzula odejścia w wysokości mniej więcej 150 mln euro, a to powoduje, że w przyszłości jakś klub mógłby się na Nigeryjczyka skusić.
