Walka unifikacyjna o pas mistrzowski wagi piórkowej na gali KSW 85

Niedawno kibice byli bardzo zawiedzeni gdy Marian Ziółkowski musiał wycofać się z walki wieczoru gali na Stadionie Narodowym przeciwko Salahdinowi Parnasse. Reprezentant WCA doznał kontuzji na rozgrzewce i nie był w stanie wyjść do walki. Pojawił się natomiast w klatce i złożył w niej pas, wakując go w ten sposób. KSW bardzo szybko postanowiło zestawić Parnasse'a z posiadaczem pasa tymczasowego – Robertem Ruchałą. Do walki dojdzie na gali KSW 85 w Nowym Sączu.

Lokalny bohater

Robert Ruchała otrzymał w ten sposób olbrzymi prezent od KSW. Na sierpniowej gali będzie miał szansę zdobyć pas mistrzowski przed własnymi kibicami. Będzie o to bardzo trudno, ponieważ Parnasse to zawodnik kompletny, które w swoich ostatnich pojedynkach wyglądał kapitalnie. Ruchała do walki w Nowym Sączu stanie po raz drugi. Za pierwszym razem podejmował Damiana Stasiaka, z którym wygrał po bardzo emocjonującej walce. Sędziowie wybrali zwycięzcą reprezentanta Grapplingu Kraków choć wielu obserwatorów widziało w tej walce wygraną Stasiaka. Po tej walce Ruchała zmierzył się z Eskijewem o tymczasowy pas mistrzowski. Początek pojedynku był bardzo wyrównany i zapowiadało się na kolejną bliską decyzję sędziów lecz w ostatniej rundzie Nowosączanin w fantastycznym stylu zakończył pojedynek ciosami z góry i opuścił klatkę jako wygrany.

Olbrzymie wyzwanie

Mimo mocnych nazwisk na rozkładzie to niewątpliwie pojedynek z Parnassem będzie dla Ruchał najtrudniejszy w karierze. Francuski mistrz KSW prezentował dotychczas poziom nieosiągalny dla reszty zawodników w największej polskiej organizacji. W pokonanym polu pozostawił między innymi Marcina Wrzoska, Romana Szymańskiego, Daniela Rutkowskiego czy braci Rajewskich. Jedyną porażkę zaliczył w walce z Danielem Torresem, kiedy to został spektakularnie znokautowany pojedynczym uderzeniem. Narodziło to wiele pytań odnośnie szczęki Pranasse'a. Niestety Robert Ruchała to nie jest zawodnik, który dysponuje bardzo mocną stójką i mocnym ciosem. Wręcz przeciwnie, na nogach to walka powinna toczyć się pod dyktando Francuza. Biorąc pod uwagę styl walki obu Panów zadanie przed Ruchała jest bardzo trudno i niewątpliwie to Parnasse jest faworytem walki, do której dojdzie 19 sierpnia w Nowym Sączu.