Wirus FIFA zaatakował – kontuzje po reprezentacji

Wirus FIFA zaatakował – kontuzje po reprezentacji

Największe europejskie kluby boją się przerw na mecze narodowych reprezentacji. Obawa wynika z potencjalnych kontuzji, które mogą odnieść ich gracze. Podczas listopadowej przerwy taki pech nie ominął kilku czołowych drużyn.

Arsenal drży o defensywę – kontuzja Gabriela

Gabriel Magalhaes to absolutny filar defensywy Arsenalu. Silny jak tur obrońca jest liderem obrony, ale w dodatku jest zabójczo skuteczny pod bramką rywali, gdzie dostarcza gole i asysty. W tym sezonie wespół z Williamem Salibą tworzy duet niemal nie do przejścia. Duet ten zostanie jednak rozbity, bo Gabriel doznał kontuzji w meczu Brazylii z Senegalem. O ironio, ten sparing odbywał się… na stadionie Arsenalu. Pierwsze doniesienia o stanie zdrowia Gabriela mówią o ponad miesięcznej przerwie, być może nawet dwumiesięcznej.

Urazu doznał też inny obrońca Arsenalu, Ricardo Calafiori. W tym przypadku jest to raczej niegroźna przypadłość i Włoch będzie brany pod uwagę w najbliższych meczach The Gunners.

Duże kłopoty Realu Madryt

Brazylia sparowała nie tylko z Senegalem, ale również z Tunezją. W tym drugim meczu kontuzji nabawił się inny znakomity defensor Canarinhos, Eder Militao. Kontuzja tego piłkarza to duży kłopot dla Realu Madryt, zwłaszcza że mówi się nawet o ponad miesięcznej przerwie. Z problemami zdrowotnymi boryka się też Dean Huijsen, do zdrowia powraca dopiero Antonio Rudiger, poza grą jest także Aurelien Tchouameni. Krótkotrwały uraz doskwiera też Thibaut Courtoisowi. Xabi Alonso będzie miał spory ból głowy przy zestawianiu składu na najbliższe mecze.

Kontuzje również w kadrze Polski

Problemy nie ominęły też biało-czerwonych. Zgrupowanie kadry przedwcześnie opuścił Sebastian Szymański, który nabawił się urazu mięśnia przywodziciela podczas meczu z Holandią i z Maltą już nie wystąpił. W przypadku gracza Fenerbahce mówi się o około miesięcznej przerwie. Jeszcze przed zgrupowaniem kadry kontuzji doznali Łukasz Skorupski, Jan Bednarek i Krzysztof Piątek.

Dla klubów dobra informacja jest taka, że najbliższe zgrupowania kadr dopiero w marcu. Zła z kolei taka, że w klubie też można złapać kontuzję.