W przedświątecznej rozmowie zapytaliśmy Błażeja Czarneckiego, siatkarza Avii Świdnik, jak wygląda ten szczególny okres w jego domu. Przyjmujący żółto-niebieskich zdradził nam także co lubi robić w tych specjalnych dniach oraz co chciałby znaleźć pod choinką. Zapraszamy do lektury!
Beata Stefańczak – LUBSPORT.PL: Jak mijający rok podsumuje Błażej Czarnecki, zawodnik drużyny, która obecnie walczy o wejście do I ligi siatkówki mężczyzn?
Błażej Czarnecki: Myślę, że pod względem sportowym był to bardzo udany rok. Wraz z nową drużyną poprzedni sezon udało zakończyć się na udziale w półfinałach o wejście do I ligi. W aktualnym sezonie nie przegraliśmy jeszcze meczu i mam nadzieję, że tak pozostanie do końca tego roku.*
W jaki sposób spędzasz tegoroczne święta Bożego Narodzenia?
W tym roku przez całe święta będę w Lublinie i tak jak zawsze, spędzę je z najbliższą rodziną.
Na parkiecie słyniesz ze skuteczności. Czy przy stole wigilijnym jest tak samo?
Przy stole jest chyba jeszcze lepiej (śmiech).
Jako czynny sportowiec cały czas pozostajesz na diecie czy w święta pozwalasz sobie na więcej luzu?
Zdecydowanie pozwalam sobie na więcej luzu, zwłaszcza że pierwszy mecz po przerwie świątecznej gramy dopiero 19 stycznia. W święta nie zamierzam ograniczać się przy stole, szczególnie jeśli chodzi o słodkości.
Masz ulubioną potrawę wigilijną?
Chyba trudno byłoby mi taką wskazać. Na świątecznym stole zawsze jest tyle różnych potraw, które tak naprawdę jada się tylko w tym okresie, że wszystkie zjadam z wielką przyjemnością.
Czy przy świątecznym stole temat siatkówki jest poruszany?
Oczywiście, że tak. Trudno tego uniknąć, jeśli siedzi się przy stole z trenerem (śmiech). Staramy się jednak to ograniczyć, żeby chociaż na trochę siatkówka zeszła na drugi plan.
Co lubisz robić w święta Bożego Narodzenia?
Zdecydowanie leniuchować przez duże “L”. Jest to czas, kiedy mogę odpocząć fizycznie i psychicznie od treningów oraz nauki.
Jest jakiś szczególny prezent, który chciałbyś znaleźć pod choinką?
Ciężko coś wskazać. Myślę, że rodzina będzie wiedziała najlepiej.
Masz jakieś plany na Sylwestra?
Tak. Najprawdopodobniej spędzę go z dziewczyną i znajomymi w górach.
Czego możemy Ci życzyć na nadchodzące święta i zbliżający się 2019 rok?
Chciałbym, żeby kontuzje omijały mnie szerokim łukiem. No i może jeszcze udanej obrany pracy inżynierskiej.
A czego Ty z okazji świąt życzysz czytelnikom portalu Lubsport?
Spokojnych świąt w gronie rodzinnym, a także zdrowia i uśmiechu, bo to na co dzień jest najważniejsze.
* z Błażejem Czarneckim rozmawialiśmy przed meczem z LUK Politechnika Lublin, w którym Avia Świdnik uległa rywalom 2:3
fot. Jakub Pecio (archiwum)