W pałacu lodowym w Tomaszowie Mazowieckim odbyła się kolejna gala największej polskiej federacji MMA. Karta walk zapowiadała olbrzymie emocje i nawet najbardziej wymagający widzowie nie mogli czuć się rozczarowani. Poniżej prezentujemy wyniki KSW 81 oraz przedstawimy streszczenie pojedynków, które nie pozwalały oderwać wzroku od telewizora.
Wyniki KSW 81
Rezultaty, które przyniosła gala w Tomaszowie Mazowieckim mogły zaskoczyć wielu obserwatorów. Poniżej przedstawiamy KSW 81 wyniki:
- Adrian Bartosiński pokonał Artura Szczepaniaka przez KO, runda 1, 1:47
- Errol Zimmerman pokonał Tomasza Sararę przez TKO, runda 2, 3:53
- Igor Michaliszyn pokonał Krystiana Bielskiego przez TKO, runda 2, 3:29
- Werlleson Martins pokonał Patryka Surdyna przez KO, runda 3, 0:12
- Adrianna Kreft pokonał Karolinę Owczarz przez poddanie (trójkąt rękami), runda 1, 1:13
- Marcin Krakowiak pokonał Henry’ego Fadipe przez jednogłośną decyzję (29-28, 30-27, 29-28)
- Kamil Gawryjołek pokonał Oļegsa Jemeļjanovsa przez TKO, runda 1, 4:30
- Maria Silva pokonał Sofiię Bagishvili przez poddanie (duszenie zza pleców), runda 2, 3:15
- Filip Stawowy pokonał Marka Samociuka przez poddanie (duszenie zza pleców), runda 2, 4:39
- Josef Štummer pokonał Jonatana Kujawę przez jednogłośną decyzję (30-27, 30-27, 30-27)
Jak widać wyniki KSW 81 przyniosły nam wiele zakończeń przed czasem. Cześć z nich była niebywale spektakularna i obiegła branżowe media na całym świecie o czym dowiecie się czytając dalszą część tego artykułu.
Wygrane nowego zaciągu KSW
Na gali w Tomaszowie Mazowieckim widzowie mieli okazję obejrzeć nowe nabytki federacji. Dwójkę takich zawodników oglądaliśmy w walce otwarcie. Jonatan Kujawa mierzył się z Czechem, Josefem Stumerem. Reprezentant naszych sąsiadów pokazał się z bardzo dobrej strony. Stumer kontrolował pojedynek przez 3 rundy w każdej płaszczyźnie walki. Dominował siłą fizyczną, dzięki której z łatwością obalał i kontrolował Polaka na ziemi. W pewnym momencie był nawet blisko zakończenia pojedynku lecz mimo wielu prób nie udało mu się tego dokonać. Drugim nowym nabytkiem federacji, na który warto zwrócić uwagę jest Maria Silva. Brazylijka w fantastycznym stylu przedstawiła się fanom nad Wisłą. Silva to bardzo mocna zawodniczka i kandydatka na mistrzynię KSW. Zdominowała kompletnie Bagishvili w parterze pokazując spektakularne techniki, między innymi próbę odwrotnego trójkąta. Walka obfitowała w zwroty akcji w parterze do końcówki 2. rundy, kiedy to Silva fantastycznie wpięła się za plecy rywalki i ta nie miała szans na ucieczkę z duszenia.
Welcome to KSW!! What a statement!! 🤯
🇧🇷 Maria Silva is now 9-1!! 🔥 XTB #KSW81 pic.twitter.com/YyRQ8o6O9P
— KSW (@KSW_MMA) April 22, 2023
Kolejka w wyścigu o pas wagi ciężkiej
Na gali KSW 81 doszło do dwóch pojedynków w wadze ciężkiej. W pierwszym starciu mieliśmy pojedynek dwóch Polaków – Filipa Stawowego oraz Marka Samociuka. Samociuk bardzo dobrze rozpoczął pojedynek od niskich kopnięć i dystansowania rywala ciosami prostymi. Imponował zwłaszcza szybkością swoich ciosów na tle Stawowego. Stawowy nosi jednak pseudonim czołg i udowodnił, że całkiem zasłużenie. Mimo rozcięć zdołał on odwrócić losy pojedynku ciągłą presją na przeciwnika i zasypywaniem go ciosami. Samociuk w 2. rundzie znacząco opadł z sił co tylko ułatwiło Stawowemu zadanie. Czołg obalił rywala, zasypał go ciosami a następnie poddał go duszeniem zza pleców. W drugiej walce w wadze ciężkiej tego wieczora oglądaliśmy Kamila Gawryjołka. Polak od pierwszej sekundy walki ruszył na skazywanego na pożarcie rywala i od razu sprowadził walkę na matę. Gawryjołek bardzo dobrze czuje się w tej płaszczyźnie walki co udowodnił przechodząc bardzo szybko do krucyfiksa i zmuszając sędziego do zatrzymania pojedynku wskutek ciosów zadanych rywalowi.
Kandydat na walkę wieczoru
Takim mianem określano pojedynek Marcina Krakowiaka z Henrym Fadipe. Popularny Krakus powracał do okrągłej klatki po długiej przerwie co było widać w pewnym momencie starcia. Panowie postawili głównie na wymiany stójkowe, jednak pod naporem rywala Polak decydował się na obalanie przeciwnika. Pierwsza runda była bardzo wyrównana, obaj zawodnicy mieli w niej swoje momenty lecz to Polak wyglądał lepiej. Sytuacja zmieniła się w drugiej rundzie, kiedy to Krakowiak opadł z sił i do głosu doszedł Fadipe. Analogicznie pojedynek wyglądał na początku 3. rundy, kiedy to właściwie wyczekiwaliśmy aż sędzia wkroczy między zawodników i przerwie walkę. Wtedy to Krakowiak ruszył po obalenie, który całkowicie odmienił losy pojedynku. Na skutek ciągłej kontroli udało mu się wymęczyć rywala i nawet, gdy ten na chwilę wstał to ponownie skończył na plecach a Polak mógł cieszyć się dosiadem. Pojedynek zakończył się jednogłośną wygraną Krakowiaka na punkty co jest bardzo cennym skalpem patrząc na rywala, który ze względu na swój styl był porównywany do Micheala Page'a.
Weryfikacja młodych talentów
Na karcie mieliśmy trzy pojedynki zawodników, którzy dopiero zaczynają się wspinać w drabinkach KSW. Najpierw Adrianna Kreft podejmowała Karolinę Owczarz. Była dziennikarka Polsatu była faworytką tego starcia lecz musiała uznać wyższość rywalki. Kreft od początku dominowała w stójce, więc Owczarz postanowiła ruszyć po obalenie. Niestety dla niej rywalka ze względu na przewagę fizyczną z łatwością odwróciła sytuację i po chwili zapięła trójkąt rękami, którym zmusiał Owczarz do odklepania. Następnie w klatce pojawił się Patryk Surdyn. Polak mierzył się z Werlessonem Martinsem, który świetnie prezentował się w swoich poprzednich występach. Wielkie było zdziwienie obserwatorów na widok dominacji zapaśniczej i parterowej Surdyna w pierwszych dwóch rundach. Brazylijczyk nie miał kompletnie nic do powiedzenia. Udało mu się jednak wygrać w spektakularnym stylu. W 3. rundzie przy próbie sprowadzenia Surdyna odpalił fantastyczne kolano, którym zgasił Polakowi światło i sędziemu nie pozostało nic innego jak przerwać pojedynek. Potem przyszedł czas na największy talent – Igora Michaliszyna. Reprezentant Silesian Cage Club w fantastycznym stylu rozprawił się z Krystianem Bielskim. Michaliszyn ani przez sekundę nie był zagrożony w pojedynku, okopał nogi rywala, punktował go w stójce a w odpowiednim momencie sprowadził pojedynek do parteru. W drugiej rundzie obraz sytuacji wyglądał podobnie. W pewnym momencie Michaliszyn zapiął krucyfiks i skończył potężnymi łokciami bezbronnego rywala.
INSANE KNEE KNOCKOUT!! 🤯
🇧🇷 Werlleson Martins 👏 XTB #KSW81 pic.twitter.com/jHjTdMSL2M
— KSW (@KSW_MMA) April 22, 2023
Zderzenie pociągów
Walka Tomasza Sarary z Errolem Zimmermanem miała zdecydowanego faworyta. Wyniki KSW 81 zakładały pewną wygraną Polaka. Wielkie było zdziwienie kibiców, gdy na koniec pojedynku to ręka Holendra powędrowała do góry. Trzeba jednak przyznać, że przebieg pojedynku był bardzo interesujący i jak to w walkach Sarary bywa sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie. Pierwsza runda wyglądała bardzo dobrze dla Polaka. Był skuteczny w stójce, w pewnym momencie naruszył Holendra wysokim kopnięciem i ruszył na niego z ciosami, trafiając między innymi obrotowym backfistem. Udało mu się nawet wylądować z góry w parterze. Niestety dla Sarary walka kosztowała go bardzo dużo energii, między innymi przez próbę poddania trójkątem rękami, co odwróciło się przeciwko niemu w 2. rundzie. W walce na pełnym wyczerpaniu to Zimmerman trafił Polaka ciosem prostym, który posłał go na siatkę a następnie na matę. Sarara zareagował w bardzo dziwny sposób, zakrył głowę podwójną gardą i obrócił się na brzuch, po otrzymaniu kilku ciosów z góry sędzia zdecydował się wkroczyć i przerwać pojedynek. Po zakończeniu walki Polak miał olbrzymie pretensje do sędziego choć wydaje się, że są one zupełnie niesłuszne.
The Bonecrusher does it!! ☠️
Kickboxing legend 🇳🇱 Errol Zimmerman wins his first MMA fight!! XTB #KSW81 pic.twitter.com/U4fdwt44lK
— KSW (@KSW_MMA) April 22, 2023
Formalność Bartosa
W walce wieczoru KSW 81 faworyt był tylko jeden. Adrian Bartosiński zdaniem ekspertów miał w bardzo łatwy sposób poradzić sobie z Arturem Szczepaniakiem, ponieważ reprezentant Octopusa jest lepszy w każdej płaszczyźnie walki. Popularny Bartos w 100% potwierdził przypuszczenia specjalistów. Bartosińki od pierwszej minuty pojedynku rozdawał karty i już w 1. rundzie popisał się spektakularnym nokautem. Bartos trafił rywala idelną kontrą lewym sierpowym. Cios trafił prosto w szczękę, był na tyle celny, że z ust przeciwnika wyleciał ochraniacz na zęby. Możecie zobaczyć ten spektakularny nokaut poniżej.
WOOOW!!! Knockout!!! 💣
🇵🇱 @bartos_mma 👑 becomes the new KSW welterweight champion!! XTB #KSW81 pic.twitter.com/wJSYCYxunz
— KSW (@KSW_MMA) April 22, 2023
Rozgrzewka przed KSW Colosseum 2
Gala KSW 81 była jedną z ostatnich przed wydarzeniem, na które czeka cały świat MMA. Mowa oczywiście o gali XTB KSW Colosseum 2. Już w czerwcu federacja powróci na stadion Narodowy, więc na obecnej i przyszłej gali próżno szukać największych nazwisk związanych z KSW, ponieważ te przeznaczone są największą galę w roku. Mimo tego wyniki KSW 81 oraz przebieg walk pokazują, że była to naprawdę bardzo dobra gala, która zadowoliła nawet najbardziej wymagających fanów. Poza wygranymi faworytów w spektakularnym stylu mieliśmy również wygrane underdogów. Byliśmy świadkami pozytywnych oraz negatywnych weryfikacji oraz powrotów na zwycięskie tory czy ciekawych debiutów. Podsumowując, gala KSW 81 przyniosła wszystko to na co czekają fani MMA.
