Mistrzowie Niemiec wciąż szukają sposobów, aby wzmocnić swoją kadrę przed następnymi rozgrywkami. Teraz w mediach pojawiły się informacje, że Bayern Monachium ma nowego obrońcę, który dotychczas występował w Borussii Dortmund. Chodzi o Raphaëla Guerreiro. Portugalczyk w najbliższych dniach przeniesie się właśnie do Bawarii.
Bayern Monachium ma nowego obrońcę. Kim jest Raphaël Guerreiro?
Raphaël Guerreiro to portugalski lewy obrońca francuskiego pochodzenia, który swoją seniorską karierę rozpoczął w SC Caen. Potem ten zawodnik przeniósł się do FC Lorient, skąd trafił do Borussii Dortmund. Portugalczyk gra w BVB od 2016 roku. Rozegrał tam w sumie 147 spotkań i zdobył 27 goli. Bardzo imponujący był ostatni sezon Raphaëla Guerreiro w klubie. W 36 meczach strzelił 6 bramek i zanotował 14 asyst, co jak na lewego obrońcę jest bardzo dobrym wynikiem.
Raphaël Guerreiro przejdzie do Bayernu Monachium na zasadzie wolnego transferu po wygaśnięciu obecnej umowy z Borussią Dortmund. To oznacza, że mistrzowie Niemiec nic nie zapłacą za portugalskiego obrońcę. Znany dziennikarz, Fabrizio Romano, podał informację, że zawodnik ma przejść dzisiaj badania medyczne i podpisać kontrakt z bawarskim klubem. Raphaël Guerreiro zwiąże się z nowym pracodawcą na następne trzy lata, a więc do 2026 roku.
Raphael Guerreiro will complete medical tests today and then will be unveiled as new Bayern player on a three year contract. 🔴 #FCBayern
Agreement until June 2026 as free agent, as revealed two weeks ago. pic.twitter.com/egXZ94ehMH
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) June 22, 2023
Mówi się o tym, że w defensywie Bayernu Monachium może dojść do wielu zmian. Pojawiają się plotki na temat odejścia Lucasa Hernándeza do Paris Saint-Germain. Francuza ma zastąpić rewelacja sezonu w Serie A – Kim Min-jae. Teraz dochodzi do tego podpisanie kontraktu z Raphaëlem Guerreiro, który prawdopodobnie będzie musiał walczyć o pozycję na boisku z Alphonso Daviesem, chyba że Thomas Tuchel ma inne plany na ustawienie tych piłkarzy.
Wiele wskazuje na to, że Bayern Monachium ma nowego obrońcę i tym ruchem udało się upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Z jednej strony Bawarczycy ściągnęli wartościowego zawodnika, a z drugiej osłabili najpoważniejszego konkurenta w walce o mistrzostwo Niemiec.
