Przed nami starcia rewanżowe w ramach pierwszej rundy eliminacyjnej Ligi Konferencji. Gdzie i kiedy odbędzie się ich transmisja? Szczegóły w niniejszym artykule.
Gdzie obejrzeć mecz Akademija – Lechia? Transmisja, kiedy?
Zainteresowani będą mogli śledzić starcie z udziałem gdańskiej Lechii za pośrednictwem Viaplay. Pierwszy gwizdek meczu na macedońskiej ziemi powinien wybrzmieć około godz. 17:00 w dniu 14 lipca 2022 roku.
Gdzie obejrzeć mecz KR Reykjavik – Pogoń? Transmisja, kiedy?
Portowcy udali się w daleką podróż do Islandii już 12 lipca bieżącego roku, choć ich pojedynek z KR Reykjavik będzie miał miejsce dopiero dwa dni później. Jego początek zaplanowano na godz. 20:15, a transmisję na żywo podobnie jak i w przypadku potyczki z udziałem Lechii przeprowadzi platforma Viaplay.
Potrzebny spokój
Niestety tym, co zapadło w pamięci większości widzów śledzących spotkanie w Gdańsku, była stadionowa awantura, jaka wybuchła w początkowym fragmencie tego meczu. Tzw. kibice stali się pierwszoplanową postacią tego wydarzenia, na czym ucierpieli tradycyjnie sami zawodnicy Lechii, którzy tego popołudnia zaprezentowali się z bardzo korzystnej strony.
Podczas potyczki wyjazdowej na podobne zamieszki absolutnie nie ma szans. Lechiści postarają się więc zapewne udowodnić, komu należy się awans do drugiej rundy eliminacyjnej. Powtórka wyniku z Polsat Plus Areny jest jak najbardziej możliwa. Kto wie, być może podopieczni Tomasza Kaczmarka postarają się nawet poprawić ten rezultat. Z całą pewnością tkwi w nich potencjał, który na to pozwala.
Dobre pierwsze wrażenie
Dwukrotne zameldowanie się na trzeciej pozycji w tabeli zdecydowanie rozbudziło apetyty wszystkich kibiców piłki nożnej w Szczecinie. Pragnienie sukcesu jest tam w tej chwili na tyle znaczące, że oprócz próby podbicia rozgrywek krajowych dość głośno mówi się o ewentualnym awansie do fazy grupowej Ligi Konferencji. Przed Grosikiem i spółką jeszcze bardzo daleka droga, ale trzeba uczciwie przyznać, że dotychczas udało im się sprawić naprawdę dobre wrażenie.
W rewanżu rozgrywanym na kameralnym niemal 3 tys. stadionie szczecinianie powinni po raz kolejny udowodnić swoją wartość. Swoiste pokazanie norweskiemu Broendby, że nie jest się drużyną drugiej kategorii, musi być nadrzędnym celem Dumy Pomorza. Trzymajmy kciuki, aby ten plan udało się zrealizować w 100%!