Robert Lewandowski wciąż związany jest kontraktem z drużyną “Dumy Katalonii” i nawet mówi się o tym, że jego umowa może być przedłużona. Niezależnie od tego, działacze mistrza Hiszpanii zdają sobie sprawę z tego, że powoli muszą rozglądać się za inną dziewiątką. W mediach mówi się o tym, że być może FC Barcelona znalazła następcę Roberta Lewandowskiego.
Tutaj warto przypomnieć, że kataloński klub zaklepał już sobie transfer jednego napastnika. Mowa o Vitorze Roque z Brazylii. Choć szczegóły tej transakcji dopięto już podczas letniego okienka transferowego, to zawodnik trafi do Dumy Katalonii w styczniu. Obecnie brazylijski piłkarz dochodzi do siebie po doznaniu poważnej kontuzji.
FC Barcelona znalazła następcę Roberta Lewandowskiego? Julian Alvarez na celowniku
Obecna umowa Roberta Lewandowskiego z FC Barceloną obowiązuje do 2026 roku, ale ostatni rok zależy od liczby występów. Nie wiadomo, czy w kwestii kontraktu nie dojdzie do jakichś zmian. Mistrz Hiszpanii musi jednak szukać alternatyw.
“Sport” podaje, że jedną z nich może być Julian Alvarez, który występuje obecnie w Manchesterze City. Argentyńskim napastnikiem ma być zachwycony trener FC Barcelony Xavi. Zawodnik mistrza Anglii nie zawsze gra w podstawowej jedenastce, bo Pep Guardiola ma w składzie Erlinga Haalanda. W tym sezonie Julian Alvarez pojawia się na boisku częściej, ale dla młodego gracza to i tak może być za mało.
Z tej sytuacji może skorzystać FC Barcelona, tym bardziej, że media informują o specjalnej klauzuli. Zakłada ona, że piłkarz może zmienić pracodawcę w sytuacji, gdy jakiś klub wyłoży 50 mln euro. Jeśli faktycznie taka klauzula obowiązuje, to “Duma Katalonii” musi liczyć się z konkurencją.
Nie ma na razie pewności, czy FC Barcelona znalazła następcę Roberta Lewandowskiego, ale Julian Alvarez to zawodnik, którego na pewno warto obserwować. Argentyńczyk w bieżących rozgrywkach rozegrał 13 meczów, podczas których strzelił 6 goli i dołożył do tego 5 asyst.
