Hubert Hurkacz napisał historię. Tego nie dokonał wcześniej żaden Polak

Hubert Hurkacz napisał historię. Tego nie dokonał wcześniej żaden Polak
Icon Sport

Polski tenisista zameldował się w 4. rundzie Australian Open 2024. Udało mu się pokonać Ugo Humberta 3:6, 6:1, 7:6, 6:3. Dzięki temu Hubert Hurkacz napisał historię polskiego tenisa, ponieważ wcześniej takiego wyniku dwa razy nie dał rady osiągnąć żaden nasz tenisista. W następnej rundzie wrocławianin zmierzy się z Arthurem Cezaux. To spotkanie zaplanowano na najbliższy poniedziałek.

Mecz od samego początku toczył się w intensywnym tempie. Pierwszą partię bardzo szybko na swoją korzyść rozstrzygnął francuski tenisista. W drugiej Polak wrócił do swojej najlepszej gry, co pozwoliło mu wyrównać stan rywalizacji. Wydaje się, że decydujący dla przebiegu spotkania mógł być trzeci set, a jego zwycięzcę wyłonił tie-break. Czwarta partia toczyła się już pod dyktando Huberta Hurkacza i przypieczętował on tym samym awans do 4. rundy Australian Open.

Hubert Hurkacz napisał historię polskiego tenisa. Wynik lepszy nawet od Fibaka

Do tej pory żaden z polskich tenisistów nie dał rady dwukrotnie zameldować się na poziomie 1/8 finału Australian Open. Wojciech Fibak tylko raz dotarł do tego etapu i nie udało mu się przejść dalej. Taka sama sytuacja dotyczyła Łukasza Kubota, który też raz wystąpił w 4. rundzie Australian Open. Miało to miejsce w 2010 roku.

To pokazuje, że Hubert Hurkacz staje się polskim specjalistą od występów w Australian Open. Już niebawem będzie mógł poprawić swoje statystyki, ponieważ w poniedziałek zostanie rozegrane spotkanie o ćwierćfinał tej imprezy z Arthurem Cezaux. Wrocławianin w przypadku zwycięstwa będzie miał już 9 wygranych pojedynków w australijskim Wielkim Szlemie. Już Hubert Hurkacz napisał historię polskiego tenisa, ale nadal ma szansę na kontynuowanie tej zwycięskiej przygody.

Czytaj również: Ile zarobiła Magdalena Fręch w Australian Open 2024?