Czesław Michniewicz nie jest już selekcjonerem reprezentacji Polski. Kto go zastąpi? Kim będzie nowy selekcjoner Polski? Ruszyła karuzela nazwisk, a Cezary Kulesza ma ogłosić ostateczną decyzje, kim będzie nowy selekcjoner reprezentacji Polski do końca stycznia.
Kandydaci na selekcjonera reprezentacji Polski – kto zastąpi Michniewicza?
Chociaż Czesław Michniewicz zrealizował cele, a więc zakwalifikował się na Mundial i wyszedł z grupy, to atmosfera wokół kadry i styl gry reprezentacji budził wiele negatywnych emocji. Stąd Cezary Kulesza nie przedłużył kontraktu, który obowiązywał do końca roku. Pozostaje więc pytanie, kim będzie nowy selekcjoner reprezentacji Polski? Kto poprowadzi biało-czerwonych w eliminacjach do Euro 2024? Kandydaci na selekcjonera wymieniani sią niemal we wszystkich mediach, a my postanowiliśmy się przyjrzeć wszystkim tym kandydaturom.
Nowy selekcjoner reprezentacji Polski będzie zza granicy?
Sam Cezary Kulesza przyznał, że PZPN codziennie otrzymuje po kilka zgłoszeń kandydatów na selekcjonera reprezentacji Polski. Wybór nie będzie więc łatwy, ale media mają już swoich faworytów. Pojawiło się kilka interesujących nazwisk. Wiemy, że Kulesza ostateczną decyzję ma podjąć do końca stycznia 2023 roku, aby nowy selekcjoner Polski zdołał przygotować kadrę do eliminacji Euro 2024.
Jako pierwsze pojawiało się nazwisko Andrija Szewczenki, które było obecne w przestrzeni publicznej także przed zatrudnieniem Czesława Michniewicza. Kulesza negocjował z Ukraińcem, ale ostatecznie postawił wówczas na polskiego selekcjonera. W ostatnim czasie dziennikarze Interii poinformowali jednak, że Szewczenko nie jest już brany pod uwagę i to mimo tego, że rozwiązał swój kontrakt z Genoą.
Wśród kandydatów na tę posadę wymieniało się również niedawnego selekcjonera Belgów. Roberto Martinez sam miał zgłosić swoje zainteresowanie do PZPN-u. Ostatecznie jednak wygląda na to, że Martinez to także nie będzie nowy selekcjoner reprezentacji Polski. Belg jest blisko porozumienia z reprezentacją Portugalii, która gwarantuje mu grę o zdecydowanie wyższe cele, niż Polska.
Kandydaci na trenera Polski – kto może zostać wybrany?
Kto więc pozostał na “placu boju”? Kim są najmocniejsi kandydaci na trenera Polski? Kolejną z osób, w kręgu zainteresowań PZPN-u ma być Nenad Bjelica, znany z pracy między innymi w Lechu Poznań i Dinamie Zagrzeb, z którym awansował do Ligi Mistrzów. Bjelica lubi stawiać na młodzież, co może być kluczowe w kontekście zmiany pokoleniowej w reprezentacji Polski. Poza tym Kulesza pamięta go z Ekstraklasy, kiedy prowadził wspomnianego Lecha Poznań.
Kim będzie nowy selekcjoner reprezentacji Polski? W mediach mocno grane jest również nazwisko Vladimira Petkovicia. To były selekcjoner reprezentacji Szwajcarii, który z Helwetami awansował z grupy na Euro 2016, Euro 2020 i Mistrzostwach Świata 2018. W tej chwili on, obok Bjelicy, wydaje się być najmocniejszy, jeśli rozważamy, jacy są kandydaci na selekcjonera reprezentacji Polski spoza naszego kraju.
Według dziennikarzy kandydatem na trenera Polaków ma być także Paulo Bento, który do niedawna prowadził Koreę Południową. Zrezygnował z posady po tym, jak przegrał z Brazylią w 1/8 finału Mistrzostw Świata 2022. Paulo Bento w przeszłości pracował także z rodzimą reprezentacją Portugalią (2010-2014), którą zaprowadził do półfinału Euro 2012.
W gronie kandydatów na nowego selekcjonera reprezentacji Polski wymienia się również Juana Ramona Lopeza Caro, a więc byłego trenera Realu Madryt. Nowy selekcjoner reprezentacji Polski zostanie wybrany do końca stycznia. Wcale jednak nie jest powiedziane, że będzie to zagraniczna opcja.
Polak nowym selekcjonerem?
W mediach dość mocno były grane nazwiska Macieja Skorży, Marka Papszuna i Adama Nawałki. Okazuje się, że pierwszy z nich już podpisał kontrakt z jednym z japońskich klubów, a szanse Nawałki są znikome. Nic nie wskazuje też na to, że nowy selekcjoner Polski to będzie Marek Papszun. Zwłaszcza, że Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Cezary Kulesza udzielił ostatnio wypowiedzi, w której przyznał, że chce trenera doświadczonego w pracy z jakąkolwiek reprezentacją. Tego warunku Papszun nie spełnia. Kulesza dodał, że praca w klubie, a praca z reprezentacją, to dwie zupełnie odmienne rzeczy.
Co ciekawe, w ostatnich dniach mocno urosły szanse Jana Urbana i Michała Probierza, co może szokować część kibiców. Ci kandydaci na trenera Polaków są w grze. Cezary Kulesza potwierdził, że Michał Probierz pojawia się w jego głowie i jest realnym kandydatem. Zresztą Kulesza kojarzy go z pracy w Jagiellonii Białystok. Jan Urban to z kolei trener, który buduje dobrą szatnie, ciepłe kontakty z piłkarzami i ma zmysł taktyczny.
Kluczowy w tym, kim będzie nowy selekcjoner reprezentacji Polski może być fakt, że pierwszy mecz Polacy rozegrają już 24 marca 2023 w ramach eliminacji Euro 2024 przeciwko Czechom. Nowy trener Polaków nie będzie miał dużo czasu, żeby przygotować zespół do eliminacji i wdrożyć swoje pomysły. To może premiować opcję polską, a więc Urbana czy Probierza. Ponadto, Cezary Kulesza ma nie być przekonany do zagranicznych kandydatów. Zwłaszcza, że doskonale pamięta historię z Paulo Sousą.
Przypomnijmy, że kandydaci na trenera Polaków się pojawiają, a Cezary Kulesza dał sobie czas do końca stycznia. Będziemy aktualizować nasz tekst na bieżąco.