Do rozpoczęcia zimowego okienka transferowego pozostało jeszcze trochę czasu, ale już media informują o tym, że niektóre kluby powinny być w trakcie niego aktywne. Wydaje się, że Manchester United ruszy na zakupy. Ta decyzja ma być związana z raczej średnią sytuacją “Czerwonych Diabłów” w bieżących rozgrywkach.
Ten sezon zaczął się dla podopiecznych Erika ten Haga nie najlepiej. W przypadku Ligi Mistrzów, Manchester United zajmuje na razie ostatnią pozycję w grupie. Jeśli chodzi o rozgrywki Premier League, sytuacja też mogłaby być lepsza. “Czerwone Diabły” na ten moment plasują się na ósmym miejscu. W Anglii mówi się o tym, że jednym z powodów tego stanu rzeczy ma być dziurawa defensywa, która pilnie potrzebuje wzmocnień.
Manchester United ruszy na zakupy. “Czerwone Diabły” szukają obrońcy
Sprawdzając dokładniej statystyki z tego sezonu, można znaleźć potwierdzenie tych przypuszczeń. W Premier League Manchester United stracił już 13 goli w 9 meczach, natomiast w Lidze Mistrzów bramkarz “Czerwonych Diabłów” kapitulował aż 7-krotnie.
Istotne znaczenie ma to, że defensywa Manchesteru United musi mierzyć się z wieloma osłabieniami. Lisandro Martinez, Luke Shaw, Tyrell Malacia, a także Aaron Wan-Bissaka to zawodnicy, którzy mają problemy zdrowotne. Erik ten Hag ma spory ból głowy podczas ustalania składu głównie w kontekście obsadzenia środka obrony. Kłopoty są na tyle poważne, że w ostatnich meczach szanse dostawał 35-letni Jonny Evans.
To właśnie z tego względu można przypuszczać, że Manchester United ruszy na zakupy. Media spodziewają się, że głównymi kandydatami do wzmocnienia defensywy klubu z Old Trafford mają być Jean-Clair Todibo oraz Gonçalo Inácio, jednak ostatecznie to grono może zostać uzupełnione o jakieś inne nazwisko.
Choć sytuacja “Czerwonych Diabłów” nie jest najlepsza, to trener tego zespołu musi radzić sobie z takimi zawodnikami, których ma. Już we wtorek czeka ich kolejne wyzwanie i szansa na zdobycie pierwszych punktów w tej edycji Ligi Mistrzów. O 21:00 rozpocznie się spotkanie z FC Kopenhagą.
Czytaj też: Liga Mistrzów gdzie oglądać – na jakich kanałach transmisja?