Polski bramkarz świetnie spisuje się ostatnio w barwach francuskiego zespołu. Nie powinno dziwić to, że w mediach pojawiają się spekulacje na temat przyszłości tego zawodnika. Na ten moment nie wiemy, czy Marcin Bułka odejdzie z OGC Nice, ale odnośnie swojej sytuacji głos zabrał sam zainteresowany.
Bardzo dobra dyspozycja prezentowana w klubie zaprocentowała tym, że Marcin Bułka zapracował na powołanie do reprezentacji prowadzonej przez Michała Probierza. “Biało-Czerwoni” zmierzą się z reprezentacją Czech w ramach eliminacji do Euro 2024 i z Łotwą w meczu towarzyskim. Wiele osób liczy na to, że w którymś ze spotkań polski golkiper otrzyma swoją szansę na debiut w dorosłej reprezentacji.
Czy Marcin Bułka odejdzie z OGC Nice? Bramkarz studzi atmosferę
Choć media zastanawiają się nad przyszłością polskiego bramkarza, to sam zainteresowany woli zdecydowanie studzić te nastroje. Marcin Bułka wypowiedział się na ten temat w rozmowie z TVP Sport. “Skupiam się na teraźniejszości. Nie zastanawiam się, czy ktokolwiek mnie obserwuje, czy myśli o transferze. Sezon jest długi, wiele może się wydarzyć, a zawsze lepiej oceniać po całokształcie” – powiedział golkiper OGC Nice.
Marcin Bułka został zapytany także o konkurencję w reprezentacji. Spekuluje się, że selekcjoner Biało-Czerwonych może w hierarchii stawiać wyżej Bartłomieja Drągowskiego. “Każdy chce się pokazać na zgrupowaniu z jak najlepszej strony. To też szansa konkurowania i mierzenia się z czołowymi zawodnikami w kraju. Hierarchia w drużynie narodowej? Nie patrzę na słowa padające dookoła” – dodał polski bramkarz.
Marcin Bułka już raz był na zgrupowaniu reprezentacji Polski, ponieważ otrzymał powołanie od Fernando Santosa, gdy ten jeszcze był selekcjonerem. Wtedy golkiper OGC Nice nie dostał szansy na debiut i zaprezentowanie swoich umiejętności. Czy teraz sprawy będą wyglądały inaczej? Przekonamy się o tym w ciągu najbliższych dni. Spotkanie z Czechami zaplanowano na 17 listopada, a cztery dni później Polacy zmierzą się z Łotwą.
Czytaj także: Michał Probierz dokonał zmian w powołaniach na mecze z Czechami i Łotwą [OFICJALNIE]
