Włoski pomocnik raczej nie znajduje się w planach Paris Saint-Germain na ten sezon. Sporo mówiło się o potencjalnym transferze do Arabii Saudyjskiej, ale w ostatnim czasie wzrosły szanse na pozostanie zawodnika w Europie, ponieważ Marco Verratti jest na celowniku Manchesteru United. “Czerwone Diabły” są zdeterminowane, aby wzmocnić swoją drugą linię podczas trwającego jeszcze okienka transferowego.
PSG prawdopodobnie chciałoby się pozbyć włoskiego pomocnika, na co wskazuje chociażby fakt, że Marco Verratti nie pojawił się na boisku podczas żadnego meczu sezonu 2023/24. Po piłkarza zgłosiło się Al-Hilal, a zawodnik doszedł do porozumienia w sprawie warunków kontraktu, ale na razie zabrakło sukcesu negocjacyjnego pomiędzy dwoma klubami. Tę sytuację chce wykorzystać Manchester United.
Marco Verratti jest na celowniku Manchesteru United. Włoch zostanie w Europie?
Manchester United dokonał sporych przetasowań w swojej drugiej linii. Old Trafford opuścili tacy piłkarze jak Marcel Sabitzer, wracający do Bayernu Monachium czy Fred, który postanowił odejść do Fenerbahçe. Wciąż nie ma pewności co do tego, jaka przyszłość czeka Scotta MacTominaya.
“Daily Mail” informuje, że z tego względu Manchester United byłby skłonny kupić Marco Verrattiego. Na razie nie padła ponoć żadna konkretna oferta ze strony “Czerwonych Diabłów”, którzy nie mogą liczyć na żadną promocyjną cenę. Mówi się o tym, że Paris Saint-Germain chce zarobić na swoim piłkarzu około 50 mln euro.
Marco Verratti trafił do Paris Saint-Germain w 2012 roku z Pescary, której włoski pomocnik jest wychowankiem. Pomocnik w samej Ligue 1 rozegrał 276 meczów w barwach paryskiego zespołu. Piłkarz związany jest kontraktem z obecnym klubem do 30 czerwca 2026 roku.
Choć Marco Verratti jest na celowniku Manchesteru United, to nie wiadomo, jak dokładnie potoczy się ta sprawa. Mimo osiągniętego porozumienia z Al-Hilal, Włoch może jeszcze zdecydować się na pozostanie w Europie i grę na najwyższym poziomie. “Czerwone Diabły” mogą być coraz bardziej skore do wzmocnienia swojej kadry, ponieważ początek sezonu nie idzie na razie po ich myśli.