Grupa promotorska, której przewodzi Alex Krassyuk poinformowała właśnie, iż udało jej się wygrać przetarg na organizację walki Ołeksandr Usyk (20-0, 13 KO) – Daniel Dubois (19-1, 18 KO). Stawką pojedynku będą pasy WBA, IBF oraz IBO w kategorii ciężkiej. Samo wygranie przetargu nie jest jednak wielką sensacją. Dużo bardziej interesujące z perspektywy kibica będzie na pewno miejsce, w którym hitowa rywalizacja miałaby się odbyć.
Ołeksandr Usyk obroni pasy na polskiej ziemi?
Wielkie starcia bokserskie wiążą się zwykle z ogromnymi gażami dla zawodników. W tym konkretnym przypadku nie było oczywiście inaczej. Alex Krassyuk miał rzekomo zostać stroną zwycięską w przetargu organizację walki po złożeniu oferty w wysokości 8 057 000 mln dolarów. 75% z tych środków ma trafić do Ołeksandra Usyka, a 25% na konto pretendenta Daniela Duboisa.
Jeśli wierzyć najnowszym doniesieniom, sama walka miałaby się odbyć 12 sierpnia bieżącego roku we Wrocławiu. Czołowych pięściarzy w kategorii ciężkiej będzie prawdopodobnie gościł tamtejszy Stadion Miejski przy alei Śląskiej 1.
Zagorzali fani boksu pamiętają zapewne, że dokładnie w tym samym miejscu około 12 lat temu jeden z najważniejszych pojedynków w całej swojej karierze toczył Tomasz Adamek. Popularny Góral uległ jednak wtedy starszemu z braci Kliczko w starciu o pas federacji WBC w wadze ciężkiej. Można więc rzec, że dla reprezentantów Ukrainy ten obiekt jest wyjątkowo szczęśliwy.
Ewentualna wygrana będzie na pewno kosztowała Ołeksandra Usyka dość sporo wysiłku. Dubois aż 18 z 19 swoich wygranych potyczek kończył bowiem przed czasem. Kto szykuje się na przysłowiowe grzmoty, nie powinien się więc zawieść.
Warto zaznaczyć, że omawiane starcie będzie już drugim pojedynkiem tak dużej rangi zaraz po mistrzowskiej walce Łukasz Różańskiego. Czyżby boks w wydaniu światowym miał tym samym na stałe zagościć nad Wisłą? Miejmy taką nadzieję.
